Zrobiła to przy kasie w sklepie, chwilę później trafiła w ręce policjantów. Grozi jej surowa kara
Kobieta robiąca zakupy w jednym z supermarketów w Ostrołęce wzbudziła podejrzenia ochrony. Pracownicy sklepu wezwali policję, a kiedy ta dojechała na miejsce, była zdziwiona zastanym widokiem. Stała przed nimi ich koleżanka, policjantka z elitarnego oddziału. Kobieta miała podmieniać etykiety na warzywach.
Klientka wydała się podejrzana ochronie, mieli na nią oko
Policja wielokrotnie wzywana jest do sklepów w całym kraju. Policjanci interweniują nie tylko w przypadku kradzieży, ale i oszustwa. Coraz popularniejsze staje się bowiem korzystanie z kas samoobsługowych i próba zaoszczędzenia poprzez kasowanie droższych warzyw i owoców, jako te tańsze . Nie inaczej było i tym razem.
Kobieta skasowała pomidory jako buraki
W jednym z supermarketów w Ostrołęce ochrona zwróciła uwagę na klientkę. Kobieta robiła zakupy, ale koniec końców przy kasie dopuściła się oszustwo.
- Ochrona zauważyła, jak kobieta na stoisku z warzywami zmienia metki na pomidorach malinowych, oznaczając je cenami tańszych buraków - przekazało RMF FM, które jako pierwsze napisało o tej sprawie. Kobieta miała oszczędzić zaledwie kilkadziesiąt złotych.
Wtedy do sklepu wezwano policję , a po dotarciu na miejsce funkcjonariusze zdębieli. Dobrze znali klientkę sklepu, co więcej w ogóle nie mogli spodziewać się, że ktoś taki dopuści się oszustwa w supermarkecie.
RMF FM: to policjantka z elitarnego oddziału z 16-letnim stażem
Kim była kobieta ze sklepu, która chciała zaoszczędzić przeklejając metki na warzywach? Jak informuje RMF FM, była to policjantka z 16-letnim stażem . Co więcej, kobieta służy w elitarnym Oddziale Techniki Operacyjnej .
W dziale tym pracuje się pod przykrywką, inwigiluje przestępców, a nawet podsłuchuje podejrzanych o poważne przestępstwa. Teraz to nieuczciwa kobieta odpowie za swoje czyny w ostrołęckim supermarkecie.
Sprawa jej zakupów i przeklejania etykiet na warzywach przekazana została do Biura Spraw Wewnętrznych Policji . Co grozi policjantce? Za takie oszustwo może otrzymać nawet od 6 miesięcy do nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Źródło: rmf fm