Zrób jedną rzecz, a znicz będzie się palił znacznie dłużej. To zajmie raptem kilka sekund
Co zrobić, żeby znicz palił się dłużej? Chciałoby się, żeby rzeczywisty czas spalania odpowiadał zapewnieniom producenta, ale często bywa inaczej. Istnieją trzy proste metody, które sprawią, że płomień utrzyma się zdecydowanie dłużej niż bez ich wykorzystania. A co najlepsze, wystarczy poświęcić dosłownie kilkanaście sekund.
Czas palenia się znicza – zwróć uwagę już podczas zakupów
Już nawet miesiąc przed dniem Wszystkich Świętych sklepy zalewają palety z wyłożonymi na nich zniczami, które różnią się nie tylko wielkością, ale i czasem palenia. Standardowo, w zależności od rozmiaru, jest to od 30 do nawet 72 godzin , chociaż tak naprawdę zwykle kilka mniej . Trudno się nie irytować.
Jednak późniejszych nerwów można uniknąć już podczas zakupów. Najistotniejsze w czasie palenia się zniczy są wkłady, z których do wyboru mamy parafinowy (biały), pszczeli i sojowy. Najlepszym wyborem będzie wosk wyprodukowany przez pszczoły , ponieważ ma najwyższą temperaturę topnienia . Jego trwałość jest o 30-50% większa niż standardowych parafinowych świec.
Warto zatem poszukać informacji o składzie na etykiecie, a jeśli to niemożliwe, wybrać wkład w żółtym kolorze. Nadal jednak taki znicz potrzebuje drobnego ulepszenia .
Metoda z solą i knotem w paleniu się znicza. Możesz to zrobić na cmentarzu
Bez względu na rodzaj wkładu do znicza można wydłużyć jego czas palenia się poprzez przede wszystkim skrócenie knota . Profesjonalni producenci świec niejednokrotnie podkreślają, że powinien wystawać na maksymalnie 0,5 cm , co wpływa na równomierne topnienie wosku i wydłuża spalanie nawet do 40% .
Aby wkład utrzymał się jeszcze dłużej, warto posypać wosk odrobiną soli , ponieważ obniża temperaturę i stabilizuje płomień. Zużycie wkładu nie nastąpi tak szybko, a ponadto ograniczymy powstawanie dymu.
Czytaj także : Te trzy środki, pomogą skutecznie wyczyścić nagrobek. Masz je w swoim domu, zapłacisz grosze
Uwaga : Unikaj sypania soli bezpośrednio na knota, a także nie przesadzaj z jej ilością. Nadmiar może całkowicie uniemożliwić płonięcie – wystarczy więc naprawdę szczypta.
Trochę piasku i znicz pali się dłużej. Mało znane, lecz bardzo skuteczne
Spalanie jest tym szybsze, im wyższa temperatura i więcej tlenu, toteż najlepiej nie wystawiać zniczy bezpośrednio na wiatr. Z kontrolą temperatury może być jednak trudniej.
Niektórzy zalecają, aby przed pójściem na cmentarz schłodzić znicz lub sam wkład woskowy w zamrażarce. To kiepski pomysł z dwóch powodów: po pierwsze świeca po wyjęciu szybko się nagrzeje, a po drugie po zapaleniu znicza dojdzie do szoku termicznego, co spowoduje pękniecie szkła.
Czytaj także : Wymieszaj z wodą i podlej. Chryzantemy nie zwiędną do Bożego Narodzenia
Do schłodzenia lepiej wykorzystać piasek , który stabilizuje temperaturę oraz izoluje ciepło. Wystarczy niewielką ilość wsypać na dno znicza i umieścić w nim wkład. W ten sposób wydłużymy czas palenia się znicza o co najmniej kilka godzin .