Zmasowany izraelski atak, kłęby dymu nad stolicą Libanu. Dziesiątki ofiar
Izrael przeprowadził w piątek atak na kwaterę główną Hezbollahu w stolicy Libanu, Bejrucie. O zdarzeniu poinformował rzecznik sił zbrojnych kontradmirał Daniel Hagari. Jak podaje agencja AP, w mieście miała miejsce potężna eksplozja, wyczuwalna nawet w promieniu 30 kilometrów. Siły Obronne Izraela (IDF) przyznały się do przeprowadzenia ataku.
Liban. Atak Izraela na kwaterę główną Hezbollahu
Doniesienia o przeprowadzonym ataku potwierdziły już Siły Obronne Izraela (IDF). Przyznano, że "dokonano precyzyjnego uderzenia w kwaterę główną Hezbollahu" w Bejrucie . Arabska stacja Al-Dżazira informuje, że w zdarzeniu prawdopodobnie zginęło dziesiątki osób, a wiele budynków zostało zrównanych z ziemią.
ZOBACZ: Koszmar tuż po zmroku, motocyklista został zmieciony przez osobówkę. Ratownicy byli bezradni
Zmasowany izraelski atak na kwaterę główną Hezbollahu
Piątkowy ostrzał świadczy o zaostrzeniu konfliktu na linii Izrael - Liban. Jak donosi źródło z libańskiego resortu bezpieczeństwa, " był to największy atak na południowe przedmieścia Bejrutu od początku konfliktu". O sile izraelskiego natarcia świadczą też relacje świadków zdarzenia, podawane przez agencję Reutera.
ZOBACZ: Szukają go od 24 lat. Brat chłopca znalazł na grobie ich matki list
Potężne uderzenie Izraela w Liban. Dziesiątki ofiar
Świadkowie izraelskiego ataku mówią o kłębach dymu, które unosiły się nad miastem. Słychać było również eksplozje . W mediach pojawiły się nieoficjalne doniesienia o tym, że celem izraelskiego ataku był przywódca Hezbollahu Hassan Nasrallah. Rzecznik prasowy IDF oficer Daniel Hagari ani nie potwierdził, ani nie zaprzeczył tym informacjom.