Żenująca wpadka w programie TVP Info. Szkolny błąd nie umknął internautom
Zła passa Telewizji Publicznej trwa. Chluba Jacka Kurskiego zalicza ostatnio, niczym Jarosław Kaczyński, wpadkę za wpadką. Tym razem jednak gafa, jaką popełniono w programie Michała Rachonia "#Jedziemy", aż kłuje w oczy. Mocno zawstydzający autorów formatu szkolny błąd grafika wydaje się być wyjątkowo wstydliwy, ale jednocześnie sprawił, że internauci znów zyskali nie lada okazję do wyśmiania TVP i jej autorytetów.
Emitowany od 2019 roku w TVP Info program "#Jedziemy" od początku wzbudzał wśród widzów mieszane uczucia. Nie dość, że wątpliwości poddawano profesjonalizm zapraszanych "ekspertów", to jeszcze podczas audycji zdarzało się, że padały skandaliczne słowa, jak te o otwarciu ognia do uchodźców na polsko-białoruskiej granicy.
Równie skrajne emocje, co treść poruszanych tematów i poziom debaty, budzi również sam prowadzący poranne show, Michał Rachoń. Choć ten kreuje się na prawdziwego buldożera, który z chęcią bije w opozycję, sam ma na koncie kilka poważnych wpadek.
TVP obniża standardy
Rachoń, bardziej niż z profesjonalizmu i obiektywizmu, znany jest ze swojego kpiarskiego tonu i antypatii, którą okazuje chętnie wobec ugrupowań stojących w kontrze do Zjednoczonej Prawicy. Jakiś czas temu tak bardzo chciał uderzyć w ulubieńca TVP, Donalda Tuska , że sam pogubił się w swoich rozmyślaniach i nie był w stanie powiedzieć, jaką funkcję w Unii Europejskiej pełnił były premier. Na dodatek, pomylił instytucje unijne, zapisując do nich Radę Europy.
Mimo tego gwiazdor TVP Info wciąż jest w łaskach kierownictwa stacji, które stawia raczej nie na jakość, ale ilość oszczerstw rzucanych w opozycję. To zresztą stały trend, od kiedy władzę w TVP przejął Jacek Kurski, kładący nacisk na mamienie widzów, a nie ich rzetelne informowanie.
Wpadka goni wpadkę
Wpadki zdarzają się w każdej telewizji. Gafę zaliczały już "Wydarzenia" Polsatu oraz "Fakty" TVN , jednak TVP w ostatnim czasie znacznie wyprzedza w tej kwestii konkurencję.
O to, żeby o telewizji Kurskiego było głośno, zadbała niedawno m.in. naczelna twarz mediów publicznych Danuta Holecka, łamiąca sobie język na wizji podczas odczytywania nazwiska zagranicznego sportowca .
Zdarzyło się także, że w wieczornych "Wiadomościach" pokazano materiał z wrażliwymi danymi pracowników , a także, że "dziennikarka" TVP podjęła niełatwą próbę stworzenia sensacyjnego materiału o chlebie za 30 złotych , zapominając, że zarzut ten wysunął Donald Tusk pod adresem partii rządzącej.
"Sukcesów" swoim kolegom po fachu najwyraźniej pozazdrościł Michał Rachoń, o którym ostatnio było już znacznie ciszej. Chcąc "zabłysnąć" przed widzami kolejnym kontrowersyjnym tematem, redaktor pokazał grafikę z rażącym błędem ortograficznym.
Mało patriotyczna gafa w TVP
Tematem jednego z najnowszych wydań "#Jedziemy" był sondaż Instytutu Pollster dla "Super Expressu" dotyczący słuszności wprowadzenia w Polsce waluty euro.
- Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę widać słabość polskiej waluty wobec dolara i euro - złotówka straciła na wartości i szybko się to nie zmieni. Zwolennicy wejścia Polski do strefy euro mają więc kolejny argument. Okazuje się jednak, że wciąż jest więcej euro-sceptyków. Przeciwko przyjęciu europejskiej waluty opowiada się aż 65 proc. ankietowanych - pisał "Super Express".
Wyniki sondażu, które okazały się być po myśli prorządowej stacji telewizyjnej, która od lat straszy wprowadzeniem w Polsce euro, gdy tylko opozycja dojdzie do władzy, pokazano na pieczołowicie przygotowanej przez grafika kolorowej planszy. Autor wizualizacji bardzo skupił się na atrakcyjności swojego dzieła, jednakże zupełnie zapomniał przy tym o poprawności językowej.
Niestety, w prezentowanym pytaniu nazwę naszego kraju napisano małą literą. Trzeba przyznać, że to dość kompromitujący błąd, jak na standardy państwowej telewizji, chętnie odwołującej się do miłości do ojczyzny i patriotyzmu.
Internauci nie pozostali obojętni
Godna pożałowania gafa z pewnością stała się powodem do wstydu, a być może także i jakiejś surowej nagany w szeregach TVP Info. To, co skompromitowało jednych, z radością przyjęli za to drudzy, czyli nieocenieni internauci.
Dobrym humorem, spowodowanym porażką telewizji Kurskiego, popisali się m.in. autorzy profilu "Oglądam "Wiadomości", bo nie stać mnie na dopalacze". Liczne komentarze zamieścili także zaglądający na stronę obserwatorzy.
- Sami eksperci od gospodarki i finansów międzynarodowych - skomentował jeden z nich, mając zapewne na myśli Sławomira Świerzyńskiego z zespołu Bayer Full, który w programie "#Jedziemy" tym razem przybrał maskę wybitnego eksperta od neutralności klimatycznej.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Biedronka zwiększyła cenę wody w jeden dzień. Klient pokazał swój paragon, "strach iść do sklepu"
-
Trwa strajk egzaminatorów WORD, walczą o lepsze zarobki. Egzaminy na prawo jazdy odwołane
Źródło: goniec.pl, TVP Info