Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Zderzenie czterech osobówek zakończyło się tragedią. BMW stanęło w płomieniach, nie żyje kobieta
Piotr Dutka
Piotr Dutka 01.06.2022 12:43

Zderzenie czterech osobówek zakończyło się tragedią. BMW stanęło w płomieniach, nie żyje kobieta

 KM PSP Gdańsk
KM PSP Gdańsk

Przerażający incydent na jednej z ulic Gdańska. Jedna osoba zginęła w zderzeniu czterech samochodów osobowych. Prawdopodobną przyczyną drogowej tragedii była nadmierna prędkość samochodu, który z impetem uderzył w inny pojazd, który stanął w płomieniach. Niestety, ale życia jednej z uczestniczek zdarzenia nie udało się uratować.

Do śmiertelnego wypadku doszło w środę 1 czerwca tuż po godzinie 9 na alei Armii Krajowej, niedaleko skrzyżowania z ulicą Cedrową w Gdańsku. Początkowo lokalne służby informowały o zderzeniu dwóch samochód osobowych, jednak później przekazano, że w zdarzeniu brały udział cztery pojazdy.

Jak poinformowały służby pracujące na miejscu incydentu, główną przyczyną tragedii była nadmierna prędkość. Kierujący osobowym Volvo nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i na al. Armii Krajowej w Gdańsku i uderzył w tył samochodu marki BMW. 

 KM PSP Gdańsk

Siła uderzenia była tak duża, że niemiecka osobówka zjechała na pobocze, uderzając kolejne dwa auta. 

Nadmierna prędkość przyczyniła się do tragedii

Niestety, ale pomimo ogromnego wysiłku ratowników medycznych życia pasażerki BMW nie udało się uratować. Kobieta zmarła na miejscu.

- Z ustaleń policjantów ruchu drogowego wynikało, że mężczyzna kierujący Volvo, jadąc al. Armii Krajowej w stronę Łostowickiej, przed wiaduktem na wysokości na ul. Cedrowej, najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków ruchu, najechał na tył BMW, które na skutek siły uderzenia obróciło się wokół własnej osi, uderzyło w samochód osobowy marki Hyundai, a ten siłą uderzenia zderzył się z kolejnym pojazdem - Toyotą. BMW zjechało na lewe pobocze i stanęło w płomieniach - poinformowała Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

O powadze, a także sile tego zderzenia, może świadczyć fakt, że rozbite BMW niemal natychmiast stanęło w płomieniach. Jego kierowca i pasażer zostali ewakuowani przez osoby postronne. 

Na miejsce incydentu przyjechały cztery zastępy Straży Pożarnej, służby medyczne oraz policja. Dwa pasy ruchu w kierunku śródmieścia zostały zamknięte. Wiadomo, że 46-letni mieszkaniec Gdańska kierujący Volvo, które najechało na tył BMW, był trzeźwy.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Trójmiasto.pl / Goniec.pl