Zapytali Ukraińców o pracę w Polsce. Odpowiedzi nie pozostawiają złudzeń
Ukraińcy pracujący w Polsce coraz chętniej zmieniają pracę w poszukiwaniu lepszych warunków, średnio zarabiają więcej niż w swoim kraju, a ponadto są w stanie odłożyć pieniądze w ramach oszczędności. Najnowsze badanie ich satysfakcji z pracy – przeprowadzone przez Centrum Analityczne Gremi – pokazuje znaczącą różnicę w porównaniu z danymi sprzed dwóch lat. “Tak duża różnica w zarobkach między Polską a Ukrainą może zaważyć w kwestii powrotu obywateli tego kraju do ojczyzny po wojnie” – zauważa główny analityk Gremi Personal, Yuriy Grygorenko. Oto skrót raportu.
Praca w Polsce – coraz chętniej zmieniamy miejsca zatrudnienia
Praca jest jednym z głównych elementów życia, stanowiącym wartość dla pracownika, jak i organizacji, która z niego korzysta. Jednak wraz ze zmianą pokoleń, zmienia się również podejście do wykonywania obowiązków zawodowych i ich miejsce w piramidzie potrzeb. Choć kiedyś było to zjawiskiem niezwykle rzadkim, dziś coraz chętniej zmieniamy miejsce pracy, szukając lepszych warunków .
Człowiek oczekuje motywacji do pracy, przy czym motywatorem może być dosłownie wszystko. Jeśli ktoś pilnie potrzebuje pieniędzy, prawdopodobnie podejmie się wielu trudnych profesji. Jeśli natomiast sytuacja finansowa jest stabilna oraz spełnione są najważniejsze potrzeby fizjologiczne i bezpieczeństwa , pracownik będzie szukał organizacji, która zapewni mu najwięcej korzyści.
W niektórych częściach Polski nadal mamy rynek pracownika, co oznacza, że to on może stawiać warunki w kwestii swojego zatrudnienia. Z kolei przedsiębiorstwo powinno szukać sposobów, aby tę osobę najpierw pozyskać, a później jak najdłużej zatrzymać.
Zachętami już od dawna nie są karty na siłownię, tylko realna możliwość rozwoju i awansu, a w przypadku pracowników fizycznych – lepsze zakwaterowanie czy posiłek przez cały dzień, nie tylko lunch – podkreśla główny analityk Gremi Personal, Yuriy Grygorenko.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Poziom zadowolenia Ukraińców z pracy w Polsce. Nowy raport
Nasz rynek pracy jest także otwarty na osoby zza granicy. W szczególności widać to na przykładzie Ukraińców, którzy obecnie są licznie zatrudnieni m.in. w handlu, hotelarstwie, mediach czy turystyce. Według wyników badania Centrum Analitycznego Gremi Personal, aż 85 proc. Ukraińców w Polsce deklaruje zadowolenie z wysokości zarobków względem swoich kwalifikacji. Ponadto 70 proc. osób udaje się co miesiąc zaoszczędzić pieniądze.
Badanie wykazało też, że Ukraińcy coraz częściej zmieniają miejsce zatrudnienia na bardziej odpowiadające im potrzebom, co wskazuje na rosnącą mobilność na rynku pracy. W 2025 roku:
- 23 proc. ankietowanych zmieniło pracę dwukrotnie,
- 17 proc. zrobiło to tylko raz,
- 9 proc. zadeklarowało natomiast czterokrotną zmianę.
Za to w 2023 roku brak zmiany pracodawcy deklarowała połowa respondentów, czyli dwukrotnie więcej niż obecnie. Ekspert ocenił, co może być powodem aktualnej sytuacji na rynku.
Rośnie średnie wynagrodzenie za pracę w Polsce
Przede wszystkim warto zauważyć, że w Polsce wzrasta średnia krajowa wynagrodzenia za pracę. W 2024 roku było to 7874 zł brutto, a według najnowszych prognoz na bieżący rok kwota wzrośnie do 8673 zł brutto.
Analiza dynamiki rynku pracy pokazuje rosnącą mobilność ukraińskich pracowników w Polsce. Może to wynikać zarówno ze wzrostu średniego wynagrodzenia, jak i rozwoju konkurencyjnego środowiska na rynku pracy, które zachęca pracowników do rozwoju kariery i znajdowania korzystniejszych ofert – stwierdził Yuriy Grygorenko.
W Ukrainie średnie wynagrodzenie w lutym wyniosło natomiast 23,5 tys. hrywien – dwukrotnie mniej niż w Polsce. Analityk Gremi Personal zauważył, że istotna różnica w poziomie zarobków między tymi dwoma krajami może wpłynąć na decyzję Ukraińców w kwestii powrotu po zakończeniu wojny .
Pytanie, czy Polska będzie zainteresowana, żeby zatrzymać te 30 proc., które w sondażach deklarują chęć powrotu po zakończeniu działań wojennych.
Centrum Analityczne Gremi Personal przeprowadziło badanie na próbie 1085 respondentów w okresie od stycznia do lutego 2025 r.
Czytaj także: Wydało się, kto pojawił się z Barbarą Skrzypek na przesłuchaniu. Prokuratura w końcu potwierdziła