Goniec.pl Fakty Zabił rodziców, potem siebie. Zaskakujące, co stało się na pogrzebie
fot. materiały własne (zdj. ilustracyjne)

Zabił rodziców, potem siebie. Zaskakujące, co stało się na pogrzebie

15 czerwca 2024
Autor tekstu: Bartłomiej Binaś

Kilka dni temu w jednym z mieszkań w Stęszewie pod Poznaniem odkryto ciała trzech osób: małżeństwa oraz ich syna. W toku śledztwa służby ustaliły, że to syn zamordował swoich rodziców, a następnie popełnił samobójstwo. W sobotę 15 czerwca odbył się pogrzeb zmarłych, podczas którego doszło do niecodziennej sytuacji.

Tragedia w Stęszewie. Odnaleziono trzy ciała

Makabryczne odkrycie w Stęszewie wstrząsnęło lokalną społecznością. 5 czerwca córka zaniepokojona długim brakiem kontaktu ze strony rodziców postanowiła odwiedzić ich osobiście. W rodzinnym mieszkaniu dokonała tragicznego odkrycia. Kobieta odnalazła zwłoki matki i ojca, a chwilę później również 29-letniego brata.

W sprawie wszczęto śledztwo, które bardzo szybko wykazało, że doszło do podwójnego morderstwa, a następnie samobójstwa sprawcy, którym okazał się 29-letni syn małżeństwa .

Nie żyje 4-letnie dziecko, matka walczy o życie. Tragiczne informacje

Stęszewo. W sobotę odbył się pogrzeb ofiar

29-letni Bartosz W. miał zamordować swoich rodziców, a następnie się powiesić. Według relacji sąsiadów i mieszkańców Stęszewa w rodzinie od dawna się nie przelewało, panowała bieda i bardzo skromne warunki życia.

ZOBACZ: Zostali wezwani do śmiertelnego wypadku. Gdy zobaczyli kto jest ofiarą, mogli tylko zapłakać

Jeden z sąsiadów przyznał w rozmowie z "Faktem", że w domu dochodziło do awantur i kłótni. Pojawiają się również informacje o problemach z prawem matki, Marzeny W., która według relacji mieszkańców po wyjściu z więzienia była pod opieką kuratora.

W sobotę 15 czerwca w Stęszewie odbył się pogrzeb ofiar. Podczas ceremonii doszło do nietypowych scen.

Niecodzienna sytuacja podczas pogrzebu

Kameralna uroczystość na cmentarzu w Stęszewie zgromadziła wąskie grono najbliższych. Jak donosi "Fakt", Bartosz W. spoczął w małym grobie razem ze swoimi rodzicami Marzeną i Maciejem. To dosyć wyjątkowa sytuacja, która nie zdarza się często.

ZOBACZ: 17-letniego Krzysztofa szukała cała Polska. Akcja służb nad Wisłą

Ta decyzja należy do rodziny i nikt nie powinien jej oceniać. Tym bardziej że po pierwsze i tak sprawcę tej tragedii osądzi Bóg. Poza tym nie wiemy dokładnie, co tam się stało. Motyw sprawca zabrał ze sobą - mówi w rozmowie z "Faktem" jeden z księży.

Nie żyje 24-latek. Kierowca popełnił niewybaczalny błąd, motocyklista nie miał szans
Tajemnicza śmierć jednego z najbogatszych Polaków. Kaszewiak zabrał głos ws. sekcji zwłok
Obserwuj nas w
autor
Bartłomiej Binaś

Redaktor portalu Goniec.pl. Student dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Jako redaktor Gońca dążę do tego, aby czytelnicy otrzymywali najważniejsze i najbardziej rzetelne informacje z Polski i świata. Interesuje się polityką, polską literaturą, a także sportami walki, w szczególności MMA. W wolnych chwilach zarywam noce dla gal UFC.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
wiadomości fakty społeczeństwo telewizja finanse rozrywka sport