Wypadek busa pełnego dzieci. Na miejscu zaroiło się od służb
Do bardzo niebezpiecznego wypadku doszło w sobotę 28 października po godzinie 12.00 na drodze wylotowej z Białegostoku. Samochód osobowy zderzył się z busem, którym podróżowało łącznie 9 osób, w tym siedmioro dzieci. Trafiły do szpitala.
Niebezpieczny wypadek busa w Białymstoku, w środku siedmioro dzieci
Do zdarzenia doszło 28 października chwilę po południu w Białymstoku na skrzyżowaniu ulic Andersa i Tysiąclecia Państwa Polskiego, na drodze wylotowej w kierunku Augustowa. Samochód osobowy zderzył się z busem, który w momencie wypadku przewoził siedmioro dzieci.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 28-letni kierowca saaba wjechał na czerwonym świetle, w wyniku czego doszło do zderzenia z renault (busem - red.), którym kierował 54-latek. Renault podróżowało 9 osób, w tym 7 dzieci - przekazała podlaska policja.
Niebezpieczny wypadek w Białymstoku. Dzieci trafiły do szpitala
Policja poinformowała, że jedno z dzieci ma obrażenia głowy, a pozostałe zostały przetransportowane do szpitala na badania prewencyjne. Pogotowie zabrało tam również kierowcę samochodu osobowego. Mundurowi przekazali również, że obaj kierowcy w momencie wypadku byli trzeźwi.
Na zdjęciach wykonanych tuż po zdarzeniu, które pojawiły się w mediach społecznościowych widać, że bus po wypadku przewrócił się niebezpiecznie na bok. Na szczęście podróżujący nim pasażerowie nie zostali poważnie ranni.
Wypadki na podlaskich drogach, tylko wczoraj doszło do śmiertelnego zdarzenia
Skrzyżowanie w miejscu wypadku w stronę ulicy Maczka zostało zablokowane. Ostatni okres na drogach w województwie podlaskim jest wyjątkowo tragiczny. Od początku tygodnia doszło tam do blisko 230 kolizji i wypadków. Trzy z nich były śmiertelne.
Tylko wczoraj do śmiertelnego wypadku na Podlasiu doszło w miejscowości Korzeniówka w powiecie siemiatyckim. Tam na drodze wojewódzkiej nr 692 według informacji policji, kierujący osobową kią nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu kierowcy forda. W wyniku zderzenia zginął 81-latek. Policja cały czas apeluje do kierowców o zachowanie bezpieczeństwa na drogach.