Wparował do Żabki, haniebne, co zrobił sekundy później. Wszystko się nagrało, widział to cały kraj
Kradzieże puszek Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy niestety nie należą do rzadkości, ale ten przypadek szczególnie poruszył opinię publiczną. Jakby tego było mało, złodziej został złapany przez monitoring, a jego wizerunek opublikowano w sieci.
Skandaliczne sceny w Żabce. Mężczyzna naprawdę to zrobił
Do zdarzenia doszło w sobotę 25 stycznia w jednym ze sklepów sieci Żabka we Wrocławiu. 40-letni mężczyzna, wykorzystując chwilę nieuwagi pracowników, podszedł do lady, zabrał puszkę z datkami i spokojnie opuścił sklep. Nie przewidział jednak, że jego czyn zostanie nagrany przez kamery monitoringu. Nagranie stało się kluczowym dowodem w sprawie.
Pracownicy sklepu niezwłocznie zawiadomili policję , która rozpoczęła działania operacyjne. Funkcjonariusze pionu operacyjnego z Komisariatu Policji Wrocław Osiedle szybko wytypowali i namierzyli podejrzanego.
Policjanci już kilka godzin po otrzymaniu zgłoszenia wytypowali i namierzyli mężczyznę podejrzewanego o ten czyn. Dotarli również do miejsca, gdzie sprawca pozostawił rozerwaną puszkę po pieniądzach - przekazał portalowi tuwroclaw.pl Wojciech Jabłoński z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Policja zatrzymała podejrzanego w kilka godzin
Działania funkcjonariuszy okazały się skuteczne - jeszcze tego samego dnia udało się zatrzymać złodzieja . Niestety, zanim policja do niego dotarła, mężczyzna zdążył już rozerwać puszkę i wyjąć z niej pieniądze. Na chwilę obecną nie wiadomo, jaka dokładnie kwota została skradziona.
Funkcjonariusze dotarli również do miejsca, gdzie sprawca pozostawił rozerwaną puszkę po pieniądzach - potwierdziła wrocławska policja w oficjalnym komunikacie. Sprawca zostanie postawiony przed sądem i będzie odpowiadał za kradzież szczególnie zuchwałą.
Mężczyzna nie uniknie odpowiedzialności. Zgodnie z polskim prawem, za kradzież szczególnie zuchwałą grozi nawet 8 lat więzienia. W przypadku tego 40-latka prokuratura może zdecydować się na surową kwalifikację czynu, co oznacza, że kara może być znacznie wyższa niż w przypadku zwykłej kradzieży.
40-latek odpowie za swoje zachowanie przed sądem. Przypomnijmy, że za kradzież szczególnie zuchwałą grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat - podkreślił Wojciech Jabłoński z wrocławskiej policji.
33. Finał WOŚP i pomoc dla dzieci
Incydent ten miał miejsce tuż przed 33. Finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który odbył się w niedzielę 26 stycznia. Na ten moment zebrana kwota wynosi 178 531 625 zł, ale nie jest to ostateczny wynik - suma zwiększy się po zakończeniu wszystkich aukcji i podliczeniu wpłat.
Pieniądze z tegorocznej zbiórki zostaną przeznaczone na doposażenie placówek medycznych, aby zapewnić skuteczniejsze leczenie dzieci walczących z chorobami nowotworowymi. Fundacja planuje zakup sprzętu dla 18 oddziałów dziecięcych, 17 hospicjów, pięciu ośrodków neurochirurgii onkologicznej, sześciu ośrodków chirurgii onkologicznej oraz czterech zakładów patomorfologii.
Pomimo incydentów takich jak ten we Wrocławiu, Polacy wciąż tłumnie wspierają Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Organizacja podkreśla, że tego typu sytuacje, choć godne potępienia, nie przeszkodzą w jej szlachetnej misji.
