Wpadka na koniec "Tańca z gwiazdami". Trudno uwierzyć, co zrobił Bobek po odpadnięciu z programu
Za nami pełen emocji ósmy odcinek “Tańca z gwiazdami”. Już wiadomo, że na parkiecie w studio Polsatu nie zatańczą więcej Filip Bobek i Hanna Żudziewicz. Dzisiejsze show nie obyło się bez kontrowersji, a jedna z nich miała miejsce na sam koniec programu.
Halloween w "Tańcu z gwiazdami"
Najnowszy odcinek “Tańca z gwiazdami” upłynął pod znakiem “Halloween”. Na parkiecie zaprezentowało się pięć par: Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz, Filip Bobek i Hanna Żudziewicz, Majka Jeżowska i Michał Danilczuk, Maciej Zakościelny i Sara Janicka oraz Julia Żugaj i Wojciech Kucina. Dodatkowo, w drugim występnie towarzyszyli im zaprzyjaźnieni celebryci, a wśród nich znaleźli się m.in. Maciej Musiał czy Sandra Kubicka.
ZOBACZ: Nie żyje popularny aktor. Żona przekazała nagłe, tragiczne informacje
Uwielbiana para właśnie odpadła z "Tańca z gwiazdami". Rozpacz na 2 tygodnie przed finałem Niebezpieczna sytuacja w "Tańcu z gwiazdami". Mało kto zauważył, co stało się podczas występuKontrowersje w najnowszym odcinku "Tańca z gwiazdami"
Jak zawsze w trakcie programu nie zabrakło emocji. Jednym z takich momentów był występ Majki Jeżowskiej, która wspólnie z tanecznym partnerem Michałem Danilczukiem zaprezentowała gorące paso doble. Para zdobyła tylko 30 punktów, a najniższą ocenę przyznała Iwona Pavlović, na co widzowie w studiu zareagowali buczeniem. “Publiczności się to najwyraźniej nie podoba...” - stwierdził Krzysztof Ibisz.
Podobne reakcje można było zauważyć w sieci. Internauci bardzo krytycznie podeszli do oceny jurorki.
Powinno być 40 punktów, ale wiadomo, jury musi się przyczepić, już się tego słuchać nie da. Iwonka najlepsza z 6 punktami, tragedia... - napisała jedna z komentujących osób.
To jest jakiś szok, aby dać za taki taniec 6 i 7. Pani Iwono, jak pani nie wstyd tak zaniżać oceny specjalnie?! Jak co tydzień. Aż nie chce się tego oglądać przez panią! Niesprawiedliwie pani ocenia tą parę od początku programu! - dodała kolejna.
Wpadka na koniec "Tańca z gwiazdami"
Poważna wpadka zdarzyła się również na sam koniec programu. Wśród zagrożonych par znaleźli się Majka Jeżowska i Michał Danilczuk oraz Filip Bobek i Hanna Żudziewicz. Chwilę później Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna ogłosili że "Taniec z gwiazdami" muszą opuścić Bobek i Żudziewicz, którzy według rankingu jurorów znaleźli się tego dnia na trzecim miejscu w tabeli. Wtedy głos zabrał popularny aktor:
To był bardzo ciekawy proces. Przeszliśmy razem coś pięknego! Trzymam kciuki za tych ancymonów – wy ćwiczycie dalej, ja się jutro na pewno wyśpię! - zwrócił się do ekipy TzG Filip Bobek.
Aktor podziękował m.in. widzom i jurorom, ale, ku zaskoczeniu widzów, nie podziękował bezpośrednio swojej partnerce. Chwilę później Hanna Żudziewicz przejęła mikrofon i zaznaczyła, że przede wszystkim chce podziękować swojemu partnerowi, ale Bobek, zapewne pochłonięty emocjami, nadal się nie zreflektował i już do końca nie wspomniał ani słowem o tancerce.
Po ostatniej eliminacji w programie zostały już tylko cztery pary. Za tydzień, w niedzielę 10 listopada, wezmą one udział w półfinale.
- Maciej Zakościelny i Sara Janicka
- Majka Jeżowska i Michał Daniłczuk
- Julia Żugaj i Wojciech Kucina
- Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz