Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Woda w Bałtyku zmieniła kolor. Czy jest groźna?
Natalia Janus
Natalia Janus 09.06.2022 13:45

Woda w Bałtyku zmieniła kolor. Czy jest groźna?

bałtyk
Źródło/Youtube/ @NaMierzeję/Marek BAZAK/East News

Niepokojąca wiadomość dla turystów, którzy wybierają się nad Bałtyk. Woda w morzu zmieniła kolor. W niektórych miejscach spacerujący wybrzeżem mogą zobaczyć... żółte fale. Co się stało? Prawdopodobny powód jest zaskakujący.

Żółta woda w Morzu Bałtyckim. Dlaczego woda jest żółta?

Temat żółtej wody w Bałtyku ponownie powrócił. O tej porze roku spacerujący wybrzeżem mogą zobaczyć nietypowe zjawisko, bowiem przybijające do brzegu fale mają żółty kolor. Widok nie jest miły dla oka, a woda przypomina "breję" o bardzo nieciekawym kolorze.

Co jest tego przyczyną? Na Mierzei Wiślanej, wzdłuż pasa wydm i kilometrów plaż ciągną się lasy, w dużej części sosnowe. W efekcie w okresie pylenia drzew pyłek unosi się w powietrzu i opada do wody. Chwilę później ląduje ponownie na brzegu i zgromadzony, zostaje wyrzucany przez fale.

Sosny kwitną od maja do maksymalnie drugiej połowy czerwca. Po kilku dniach pyłki rozpuszczają się w wodzie, a kolor Bałtyku wraca do normy. To prawdopodobnie przez wspomniany proces morze przybrało więc odmienny kolor.

Żółta woda w Morzu Bałtyckim. Czy żółta woda jest groźna?

Pyłek odpowiada za rozmnażanie się sosny. Co ciekawe, w jego skład wchodzi wiele drogocennych i leczniczych składników, które odpowiadają między innymi za opóźnienie procesu starzenia, łagodzenie objawów zmęczenia czy wspierający pielęgnację skóry.

Jednak to nie oznacza, że powinniśmy "wylegiwać" się w żółtej wodzie godzinami w pełnym słońcu. Pyłek sosnowy jest zdrowy i potrzebny, ale lepiej przyjmować go w formie suplementu diety czy leków. Nie powinniśmy jednak obawiać się wejścia do wody, czy zamoczenia stóp. Sosnowy osad to nie sinice ani inne groźne bakterie, jednak szczególną ostrożność powinny zachować osoby mające uczulenia. 

- Absolutnie nie mamy się czego obawiać. Sosna, która najczęściej rośnie w pasach nadmorskich, obecnie kwitnie, więc po ulewnych deszczach jej pyłek uwidacznia się w zbiornikach wodnych czy choćby wokół kałuż na ulicy - potwierdza prof. Małgorzata Latałowa z katedry Ekologii Roślin Uniwersytetu Gdańskiego w rozmowie z portalem Trójmiasto.pl.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: NaMierzeję, Goniec.pl