Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Telewizja > Wielki protest w TVP, pracownicy stacji mają już dość. "Krzywdzące zasady"
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 17.05.2023 10:59

Wielki protest w TVP, pracownicy stacji mają już dość. "Krzywdzące zasady"

siedziba Telewizji Polskiej
Kapif / mat. prasowe TVP

Zarząd TVP ma kolejny powód do zmartwień. Pracownicy zrzeszeni w związkach zawodowych postanowili zaprotestować przeciwko pewnej ważnej sprawie. Jak ujawnia portal Wirtualne Media, powodem protestu są finanse i wynikające z nich nierówności. 

Protest w TVP. Związkowcy podjęli rozmowy

Według informacji portalu protestujący pracownicy i władze TVP pod koniec lutego podjęły rozmowy na temat warunków płacowych i ich ponownego uzgodnienia. Pracownicy oczekiwali podwyżki wynagrodzeń o 16,1 procent. W kwietniu doszło do pierwszego porozumienia. 

- Po analizie postulatów NSZZ "Solidarność" TVP S.A. i ocenie możliwości finansowych Spółki TVP S.A., uzgodnione zostały możliwe warunki wzrostu wynagrodzeń - poinormowano w komunikacie NSZZ "Solidarność" przytoczonym przez Wirtualne Media. 

Niestety, ostatecznie nie wszystko poszło jak z płatka. Biuro prasowe TVP obwieściło, że wynagrodzenia owszem, będą podwyższone, jednak jedynie o 7,4 procent. Uchwała zarządu publicznego nadawcy zastrzegła również, iż podwyżka apanaży może wynieść maksymalnie 1200 złotych, a oprócz tego otrzymają je jedynie ci pracownicy, którzy otrzymują premię motywacyjną z wyrównaniem od 1 kwietnia 2023 roku. 

Michał Wiśniewski po raz szósty został ojcem. Ujawnił imiona dziecka

Protest pracowników TVP. Czują się nierówno traktowani

Pozorne działania TVP sprawiły, że protestujący poczuli się nierówno potraktowani. Działania zarządu negatywnie oceniły dwa związki zawodowe działające na Woronicza i jednomyślnie ogłosiły, że nie zgadzają się na przedstawione propozycje. 

- We wtorek złożyliśmy więc pismo w tej sprawie do władz TVP, zawierające szereg pytań. Nie rozumiemy, dlaczego pracownicy są traktowani nierówno i jedni otrzymują inflacyjne podwyżki, a drudzy nie. To są zasady krzywdzące dla wielu zatrudnionych. Dlatego oprotestowaliśmy tę uchwałę - mówił ANdrzej Szenk, szef Rady Zakładowej Międzyzakładowego Związku Zawodowego pracowników Radia i Telewizji na łamach Wirtualnych Mediów. 

Ustalono, że związkowcy wystosowali wobec TVP kontrofertę.  - Proponowaliśmy przyznanie wszystkim pracownikom po tysiącu złotych - czytamy na portalu. 

Protest pracowników TVP. Oczekują rycłyłych zmian nie tylko "na górze"

W TVP w ostatnim czasie rzeczywiście dużo się dzieje. Roszady kadrowe (niekoniecznie spowodowane protestem rzeszy pracowników) dotknęły m.in. dyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Jarosław Olechowski został odwołany ze swojego funkcji wskutek konfliktu, w jaki wdał się z nowym prezesem TVP, Mateuszem Matyszkowiczem. 

W TAI Jarosława Olechowskiego od 26 kwietnia zastępuje znany z "Wiadomości" Michał Adamczyk.  Protestujący po tych wydarzeniach oczekiwali zmian.  Po objęciu stanowiska przez gwiazdę programu informacyjnego każdy z nich miał dostać ofertę przejścia na pełny etat. 

Źródło: Wirtualne Media

Tagi: TVP Inflacja