Widok odbiera mowę. To zastaliśmy na grobie Piotra Woźniaka-Staraka tuż przed Wszystkimi Świętymi
Piotr Woźniak-Starak zmarł przeszło pięć lat temu wskutek wypadku na mazurskim jeziorze Kisajno. Trzy lata temu jego szczątki przeniesiono i pochowano na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Przed dniem Wszystkich Świętych odwiedziliśmy grób utalentowanego filmowca. To co zobaczyliśmy, chwyta za serce.
Piotr Woźniak-Starak zginął pięć lat temu
W sierpniu 2018 roku Piotr Woźniak-Starak zaginął na jeziorze Kisajno koło Giżycka. Ciało odnaleziono dopiero po pięciu dniach poszukiwań, biegli zaś ustalili, że przyczyną śmierci była niewydolność krążeniowo-oddechowa po doznanym uszkodzeniu mózgu. Prawdopodobnie w głowę uderzyła go śruba napędowa motorówki.
Informacja o tragicznych wydarzeniach wstrząsnęła mediami, a doniesienia podsyciły ustalenia, że Piotr Woźniak-Starak był pod wpływem alkoholu – miał ok. 1,7 promila we krwi.
Rodzina ufundowała grobowiec, Piotr Woźniak-Starak spoczął na Cmentarzu Powązkowskim
Początkowo ciało zmarłego producenta filmowego pochowano na terenie rodzinnej posiadłości w Fuledzie . Lokalne władze uznały jednak tę czynność za nielegalną i po ich interwencji w 2021 roku – jeszcze przed decyzją sądu – rodzina przeniosła miejsce spoczynku na Cmentarz Powązkowski w Warszawie. Stanął tam pokaźny biały grobowiec .
Mauzoleum trudno przegapić. Trudno też je pomylić, bo na froncie, u szczytu, znajduje się wyraźny napis “Starak”, a nad nim wyryty krzyż. Jednakże, chociaż robi imponujące wrażenie, patrzenie na nie może wywołać pewną smutną refleksję. Dziś trudno z całą pewnością stwierdzić, że jest odwiedzany.
Tak wygląda grób Piotra Woźniaka-Staraka przed Wszystkich Świętych
Zdarzało się niegdyś widywać zapalone znicze lub kwiaty w pobliżu grobowca Piotra Woźniaka-Staraka, ale nie tym razem. Stoją przy nim te same puste lampiony bez wkładów . Nie ma też żadnej dekoracji, która byłaby nowa i stanowiła wyraz pamięci o nim.
Dalsza część pod zdjęciem .
Czytaj także : Zrób jedną rzecz, a znicz będzie się palił znacznie dłużej. To zajmie raptem kilka sekund
Piotr Woźniak-Starak był asystentem reżysera w filmach “Katyń” i “Oficerowie”, producentem wykonawczym m.in. “Sztuki kochania. Historii Michaliny Wisłockiej”, a także producentem obsypanego nagrodami dzieła “Bogowie”.
Cieszył się popularnością w kręgach ludzi filmu i mógł liczyć na ich towarzystwo, gdy tego potrzebował. Zjawiał się na pokazach, odbierał statuetki i przyjmował gratulacje kolegów z branży. Miał 39 lat .
Czytaj także : Te trzy środki, pomogą skutecznie wyczyścić nagrobek. Masz je w swoim domu, zapłacisz grosze