"Wiadomości" TVP bez hamulców. Zapomnieli, że "rodzina to świętość"?
Czyżby w miarę zbliżania się do wyborów i wątpliwej przewagi sondażowej PiS atmosfera na Wiertniczej stawała się coraz bardziej nerwowa? Od tygodni bowiem TVP na tapet bierze już nie tylko polityków opozycji z Donaldem Tuskiem na czele, ale także konkurencyjny TVN. Nie inaczej było w sobotnim wydaniu "Wiadomości", w którym wykorzystano fakt aresztowania byłego prezesa zarządu Fundacji TVN. Oburzające, do czego przy okazji uciekł się publiczny nadawca.
Były prezes Fundacji TVN zatrzymany
To musiało się tak skończyć. TVP od tygodni pompuje balonik z rzekomymi aferami i manipulacjami TVN, posługując się wątpliwymi argumentami. Nic więc dziwnego, że gdy Wirtualna Polska ujawniła, że były prezes zarządu Fundacji TVN Rafał Rz. został zatrzymany w związku z praniem pieniędzy, na Woronicza strzeliły korki od szampana .
Oczywiście, amerykański nadawca i obecna prezeska Fundacji “Nie jesteś sam” Katarzyna Kolenda-Zaleska natychmiast pospieszyły z wyjaśnieniem, publikując oświadczenie, w którym przypomniano m.in. że mężczyzna już od dawna nie współpracuje ze stacją. Fakty jednak faktami, a inną rzeczą jest to, co z tym "fantem" zrobiła TVP.
"Wiadomości" znów uderzają w konkurencję
W sobotnim, głównym wydaniu “Wiadomości” nie mogło zabraknąć materiału o problemach wizerunkowych TVN, który przygotował jeden z bardziej rozpoznawalnych pracowników TVP Konrad Wąż.
Już sam tytuł reportażu, “Skarbnik TVN zatrzymany przez policję” , był mocno zmanipulowany i obliczony na konkretny efekt, ale najciekawsze znalazło się już w zaprezentowanym wideo.
Oczywiście, o TVN najwięcej mówiono ustami polityków PiS i starannie dobranych, aczkolwiek wiecznie tych samych “ekspertów”. Wąż, co prawda nie pominął oświadczenia Kolendy-Zaleskiej, lecz pokazał tylko jego fragmenty. Co więcej, dla pewności, że jego materiał dostatecznie zdewaluuje konkurencję z Wiertniczej, postanowił sięgnąć po wyjątkowo haniebne praktyki.
TVP lustruje rodziny dziennikarzy TVN
Po tym, jak widzom zasugerowano m.in. związki TVN z Kiszczakiem i Urbanem, w reportażu postanowiono przyjrzeć się bliżej już nawet nie samym pracownikom stacji, ale… ich rodzinom.
Konrad Wąż przypomniał chociażby to, że w czasach PRL ojciec Moniki Olejnik był majorem SB, zaś ojciec Andrzeja Morozowskiego służył w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego.
Wszystko to dosadnie podsumował znany komentator “Wiadomości” Tomasz Sakiewicz, stwierdzając, że TVN to projekt, który "miał ułatwić przejście ekipie komunistycznej do nowych czasów suchą nogą" .
Wisienką na torcie była natomiast autoreklama programu TVP “Jak oni kłamią”, zachwalanego przez europosła PiS Dominika Tarczyńskiego oraz filmu “Holding” autorstwa Marcina Tulickiego.
Źródło: “Wiadomości” TVP