Wiadomo co z meczem Polska - Chile. PZPN wydało pilny komunikat
PZPN poinformowało, gdzie Robert Lewandowski i reszta kadry narodowej zmierzy się z reprezentacją Chile. Osoby, które kupiły bilet na widowisko zaplanowane na PGE Narodowym, otrzymają zwrot, gdyż sprzedaż będzie prowadzona od nowa. Stan techniczny Stadionu Narodowego skomentował w sobotę 11 listopada minister sportu. - Pęknięcie, o którym mówimy, powiększa się stosunkowo szybko w czasie - powiedział Kamil Bortniczuk.
Mecz Polska - Chile nie zostanie rozegrany na PGE Narodowym z racji wykrycia wady konstrukcyjnej dachu, która realnie zagroziłaby życiu i zdrowiu piłkarzy, kibiców i pracowników Stadionu Narodowego.
11 listopada wiadomość o wykryciu problemów z iglicą przekreśliła możliwość występu Roberta Lewandowskiego na murawie PGE Narodowego. PZPN w sobotę wieczorem poinformował, że wiadomo już, gdzie przeniesione zostanie starcie z reprezentacją Chile.
Mecz Polska - Chile: gdzie zagrają Polacy?
Mecz Polska - Chile zostanie rozegrany w Warszawie, jednak kibice nie pojawią się tłumnie na błoniach Stadionu Narodowego. Bilety sprzedane na mecz reprezentacji Polski i reprezentacji Chile mogą być zwracane i zapewniono, że pieniądze wrócą na konta kibiców piłki nożnej do 15 grudnia.
Gdzie zatem odbędzie się mecz Polska - Chile? PZPN zdecydowało. - Zaplanowany na 16 listopada br. mecz towarzyski Polska – Chile ostatecznie zostanie rozegrany o godzinie 18:00 na Stadionie Miejskim Legii Warszawa im. Marszałka J. Piłsudskiego - czytamy w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych.
Przewidziano nową pulę biletów, więc nie jest pewne, iż wszyscy, którzy mieli bilet na mecz Polska - Chile na PGE Narodowym będą mogli obejrzeć zmagania na stadionie Legii. - W sobotę PZPN poinformuje o zasadach sprzedaży biletów - dodał PZPN.
PGE Narodowy zamknięty do odwołania
Tuż przed rozpoczęciem Marszu Niepodległości Polskę obiegła wiadomość, iż PGE Narodowy zostaje zamknięty do odwołania z powodu poważnej wady konstrukcyjnej dachu.
Na zorganizowanej w sobotę konferencji zarządca Stadionu Narodowego wskazywał, że w budynku nie przebywają nawet serwisanci oraz pracownicy PGE Narodowego, gdyż w opinii ekspertów stan techniczny jest realnym zagrożeniem.
Na sobotniej konferencji obecny był Kamil Bortniczuk. Minister sportu ujawnił, że w marcu zlecił dodatkowy przegląd oraz badanie konstrukcji dachu. Miało to związek z faktem, iż "skończyła się tam gwarancja po 10-letnim okresie użytkowania tego obiektu".
- Ten przegląd w marcu nie wykazał jeszcze żadnej wady, był robiony dokładnie taką samą metodą przez tę samą firmę. Więc od marca do dziś coś się tam niestety wydarzyło - relacjonował minister sportu.
Do kiedy zamknięty będzie Stadion Narodowy?
Nową wiadomością o stanie technicznym PGE Narodowego jest fakt, iż wada wykryta w czasie corocznego przeglądu technicznego to wada dynamiczna. - Pęknięcie, o którym mówimy, powiększa się stosunkowo szybko w czasie - wyjaśniał Kamil Bortniczuk.
Dobrą wiadomością nie jest szacunkowy czas zamknięcia PGE Narodowego. - Będzie zamknięty dopóty, dopóki nie będziemy mieli pewności, że korzystanie z tego obiektu jest bezpieczne - powiedział stanowczo minister sportu podczas sobotniej konferencji.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: goniec.pl