W Polsce może zabraknąć jajek. Wielki kryzys przed Wielkanocą, eksperci tłumaczą
Wielkimi krokami zbliża się Wielkanoc, wyczekana przez wielu katolików, uważających ją za najważniejsze święto. Posiada ona swoją symbolikę, a należą do niej m.in. jajka, oznaczające nowe życie. Okazuje się jednak, że tegoroczna celebracja może być obchodzona w wielu domach nieco inaczej, ponieważ Polsce może grozić niedobór jaj. Dlaczego?
Jajka symbolem Wielkanocy
Dla katolików Wielkanoc to najważniejsze święto hucznie obchodzone w kościele. To właśnie wtedy wierni celebrują zmartwychwstanie Jezusa, poprzedzone jego śmiercią na krzyżu. Jest to dla nich również okazja do wspólnego świętowania w gronie rodzinnym, przy suto zastawionym stole. Choć w przeciwieństwie do Wigilii, serwowane są wtedy mięsne dania, wiele osób nie wyobraża sobie tej okoliczności bez jajek podanych na różne sposoby.
To, że podczas Wielkanocy jajka królują na stołach, nie jest przypadkowe. Łączono je ze zdrowiem, miłością i płodnością, a w chrześcijaństwie wiązane były ze zmartwychwstaniem. Często jest jednym z pokarmów, znajdujących się w koszyczku wielkanocnym i symbolizuje znak zwycięstwa Chrystusa nad śmiercią oraz odrodzenie.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Ptasia grypa spowodowała ogromny ubój kur
Wielu wiernych nie wyobraża sobie, że na ich wielkanocnych stołach mogłoby zabraknąć jajek, przygotowanych na różne sposoby. Uważając je za istotny symbol tego jakże ważnego święta, starają się kupić znaczną ilość tego produktu, czy to w dyskontach, czy też bezpośrednio od producenta zajmującego się hodowlą kur. Wygląda jednak na to, że mogą pojawić się pewne problemy związane z ich dostępnością.
ZOBACZ TAKŻE : Tłusty Czwartek u Magdy Gessler tylko dla bogatych. Cena pączka szokuje
W znacznej mierze przyczyniła się do tego ptasia grypa , która doprowadziła do wybicia blisko 6 mln sztuk kur niosek . O zaistniałej sytuacji poinformowała dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz, Katarzyna Gawrońska, podczas rozmowy z PAP.
Według szacunków, z polskiego rynku w związku z grypą ptaków i urzędowym zwalczaniem tej choroby w ostatnich miesiącach ubiegłego roku (październik - grudzień 2024 r.) zniknęło z produkcji ok. 1,7 mln kur niosek. W tym roku zlikwidowano też 5 dużych stad, utylizując łącznie ponad 4,3 mln kur niosek - przekazała.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Będzie problem z jajkami na Wielkanoc?
Ubój kilku milionów kur niosek, spowodowany ptasią grypą, może odbić się na ilości jajek, a co za tym idzie, również na ich cenie . Jak twierdzi Katarzyna Gawrońska, podaż tej wiosny może być znacznie mniejsza niż rok temu.
Jakby tego było mało, poprzedni rok charakteryzował się zdecydowanie mniejszą skłonnością branży do powiększania pogłowia. Analitycy KIPDiP szacują, że na skutek braku chęci hodowców do powiększania produkcji, liczba utrzymywanych w Polsce kur spadła o niemal 5 mln sztuk. Wszystko to oznacza, że podaż jaj w naszym kraju tej wiosny może być mniejsza nawet o 20 procent w porównaniu do okresu wielkanocnego sprzed roku - przekazała.
