TVP ruszyło na zakupy i nie żałuje grosza. Jedna rzecz szczególnie dziwi
Choć Telewizja Polska nie przędzie zbyt dobrze i notuje dość duże straty, na Woronicza nikt nie przejmuje się tym “drobnym” szczegółem. Portal wirtualnemedia.pl donosi, że publiczny nadawca rozrzuca pieniądze na prawo i lewo, czego dowodem ma być jego najnowsza inwestycja, czyli zakup 25 busów. Koszt inwestycji jest nieznany, ale z pewnością dorówna wysokim wymaganiom zarządców TVP. Najbardziej ciekawe jest jednak to, jak luksusowe maszyny będą użytkowane.
TVP kupuje 25 nowych busów
Zdaje się, że wirtualnemedia.pl wywęszyły kolejną, niemałą aferę w TVP . Publiczny, przynajmniej w teorii, nadawca, zamiast szanować pieniądze podatnika i wydawać je w rozsądny sposób, woli trwonić je na niepotrzebne wydatki. Dowód? Zakup nowiuteńkich 25 busów .
Oczywiście, ktoś mógłby rzec, że państwowe medium nie może zostawać w tyle za konkurencją, jednak jeśli przyjrzymy się szczegółom luksusowych zakupów, mina może nieco zrzednąć.
Telewizja Polska stawia tylko na maszyny, które dopiero co zjadą z taśmy produkcyjnej i ogłasza na nie przetarg. Oferty można składać do 23 sierpnia, a wadium (finansowe zabezpieczenie zamawiającego - red.) wynosi 100 tys. zł.
Telewizja stawia niemałe wymagania
Warunki, jakie stawia zarząd TVP, nie należą do ubogich, ale chyba nikt nie łudzi się, że telewizja będzie oszczędzać, mając do wydania nie swoje środki.
I tak, wspomniane busy mają mieć m.in. rozstaw osi minimum 3,4 metra i maksymalnie 2 metry wysokości, a do tego komputer pokładowy, automatyczną klimatyzację oraz kamerę cofania .
Zamawiający życzy sobie też 60-miesięcznej gwarancji dot. nadwozia i 24-miesięcznej gwarancji mechanicznej oraz dotyczącej lakieru.
Luksus i finansowe szaleństwo mimo wielkich strat
Dziennikarze wirtualnemedia.pl przypominają przy okazji, że w ubiegłym roku TVP zanotowała 50,7 mln zł straty netto i po raz pierwszy od 7 lat miała rentowność na minusie, w dużej mierze z powodu braku wpływów z abonamentu .
To nie przeszkadza jednak w tym, żeby 25 busów kupowano dla zaledwie 9 osób , które najwyraźniej będą mogły przebierać w dostępnych opcjach. Niewykluczone też, że pojazdami transportowany będzie np. sprzęt.
Podobne rozpasanie widać także w kwestii pensji pracowników TVP, mogących liczyć na podwyżki nawet jeśli firma boleśnie dostaje po kieszeni. Teraz wynagrodzenie zasadnicze zatrudnionych na etacie wynosi już 11 317 zł . Podobnie błyskawicznie rośnie też liczba dyrektorów, wicedyrektorów i doradców zarządu.
Źródło: wirtualnemedia.pl