Trzylatka wzięła mikrofon na ślubie rodziców. Wystarczyło jedno zdanie
Obecność dzieci na ślubie i weselu to coraz częstszy temat dyskusji. Niektórzy w zaproszeniach proszą o to, aby rodzice nie przychodzili na uroczystość ze swoimi pociechami. Małe dzieci mogą sprawić, że nie wszystko pójdzie tak, jaka para młoda to sobie zaplanowała, jednak niekoniecznie musi być to coś złego. Niedawno dowiodła tego pewna trzylatka.
Dzieci na weselu – tak czy nie?
Wiele par młodych decyduje się na umieszczenie na zaproszeniach informacji, że na swoim ślubie i weselu nie życzą sobie obecności dzieci. Dzieje się tak dlatego, że najmłodsi mogą chociażby hałasować w kościele lub wbiec na parkiet w czasie pierwszego tańca. Jak dowodzi jednak nagranie z pewnego wesela, ”zakłócenie” ceremonii przez dziecko nie zawsze musi wiązać się z przykrą sytuacją, wręcz przeciwnie.
Dziewczynka wzięła mikrofon i powiedziała to na ślubie rodziców
Na Instagramowym profilu ”evermorevideo” właśnie pojawiło się nagranie ze ślubu pewnych rodziców. Widać na nim parę, która właśnie złożyła przysięgę małżeńską, a chwilę później do głosu dochodzi ich trzyletnia córka. Wszystko przez to, że zwrócił się do niej urzędnik, odprawiający ceremonię. Na jego polecenie dziewczynka powiedziała przez mikrofon wzruszające słowa.
Tatusiu, możesz pocałować mamusię – mówi na krótkim nagraniu.
ZOBACZ: Skandal na antenie TVN24. Kibic nagle chwycił za mikrofon, padły wulgarne słowa
Internauci poruszeni występem dziewczynki
Po krótkim występie dziewczynki jej rodzice wybuchnęli śmiechem, byli wyraźnie wzruszeni całym zajściem. Zadowoloną z siebie trzylatkę widać pod koniec nagrania, kiedy w podskokach wychodzi z sali po zakończonej ceremonii, a za rękę trzyma dumnego tatę. Poruszenie młodej pary podzielili także internauci .
Chciałabym, żeby moje dzieci tak zrobiły – przyznała jedna z internautek.
Popłakałam się – wyznało kilka osób.