Tragiczny wypadek w Mysłowicach. Samochód przygniótł 33-latka, służby były bezradne
Tragiczny wypadek na jednym z mysłowickich parkingów. 33-letni mężczyzna nie był świadomy poważnego zagrożenia w jakim znalazło się jego życie i zginął przygnieciony przez swój własny samochód. Niestety, ale heroiczna akcja służb medycznych nie przyniosła pożądanych rezultatów, przez co poszkodowany zmarł na miejscu.
O tym, że do tragedii może dojść dosłownie w każdym momencie, wiadomo nie od dziś. Jeden poważny błąd lub szczegół, są w stanie doprowadzić do sytuacji, w której nasze życie będzie wisiało na włosku.
W dobitny sposób świadczy o tym zdarzenia, które miało miejsce w poniedziałek 4 lipca na jednym z "dzikich parkingów" w Mysłowicach (woj. śląskie). W dzielnicy Bończyk niedaleko kościoła pod wezwaniem Ścięcia św. Jana Chrzciciela w Mysłowicach przy ulicy Mieczysława Jastruna samochód osobowy przygniótł młodego mężczyznę.
Niestety, ale 33-latek nie zdawał sobie sprawy, że naprawa samochodu w polowych warunkach będzie miała fatalne konsekwencje.
W tym celu użył on lewarka, którym podniósł częściowo pojazd. Niestety, ale wiele wskazuje, że o tragedii przesądziło złe ułożenie narzędzia, które w połączeniu z nierówną nawierzchnią spowodowało, że samochód spadł na mężczyznę.
Wypadek w Mysłowicach. Samochód osobowy przygniótł 33-letniego mężczyznę
Na miejscu tragedii lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, a także zjawiły się inne służby ratunkowe oraz policja. Poszkodowany został wydobyty spod samochodu.
Niestety, ale pomimo ogromnego wysiłku służb medycznych jego życia nie udało się uratować. Podjęta reanimacja nie przyniosła pożądanych efektów, przez co śmigłowiec ratunkowy odleciał bez pacjenta.
Na miejscu przez kilka godzin pracowali funkcjonariusze policji, którzy ustalają szczegółowe okoliczności tego incydentu.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Rosjanie napadli na siebie samych. Nie żyją 4 osoby, 10 jest rannych, kuriozalna sytuacja
Wrocław: Blok może odpłynąć. Deweloper chce, żeby mieszkańcy obciążyli go workami z piaskiem
Gdańsk: Wysiadł z tramwaju wprost pod koła rozpędzonego auta. Policja opublikowała drastyczne wideo
Źródło: Mysłowice.naszemiasto.pl / Goniec.pl