Tragiczny wypadek pod Kutnem. Nie żyje młoda kobieta, policja apeluje do świadków
Tragiczne zdarzenie na drodze krajowej nr 92 nieopodal Kutna (woj. łódzkie). Przemierzający trasę samochód osobowy w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach wypadł z drogi i uderzył w drzewo, po czym zatrzymał się na przydrożnym polu. Zginęła młoda kobieta, a jej towarzysz został ranny. Policja zwraca się z apelem do świadków zdarzenia o pomoc w ustaleniu szczegółów dramatu.
Makabryczny wypadek pod Kutnem
Do wypadku doszło w nocy z wtorku na środę (14/15 listopada) na 364. kilometrze DK 92 w miejscowości Groszki (powiat kutnowski). Jak podają służby w komunikacie, samochód osobowy po uderzeniu w drzewo zatrzymał się dopiero na polu. W zdarzeniu śmierć poniosła 36-letnie kobieta, zaś 32-letni mężczyzna został ranny.
Tuż po otrzymaniu zgłoszenia na miejsce wysłano trzy zastępy straży pożarnej oraz policję i Zespół Ratownictwa Medycznego. Niestety, ratownicy, którzy pojawili się na miejscu jako pierwsi, zastali porażający widok. Pojazd był tak poturbowany, że nie dało się rozpoznać jego marki. Martwa kobieta leżeć miała w kabinie, a jej poszkodowany towarzysz - siedzieć obok auta.
Wypadek musiał się wydarzyć w nocy
Samochód, który uległ wypadki, zmierzał od strony Kutna w kierunku Łowicza. Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do służb co prawda po godzinie 6 nad ranem, ale bardzo prawdopodobne, że ofiara i ranny czekali na pomoc bardzo długo.
ZOBACZ: Małżeństwo zginęło w tragicznym pożarze. Kilka godzin wcześniej para wzięła ślub
- Ktoś zadzwonił na numer alarmowy, informując, że w polu leży rozbite auto. Sam wypadek musiał się wydarzyć w nocy, ale trudno na razie określić dokładny czas. Musiało to być między zmrokiem a świtem - podała w rozmowie z “Faktem” Daria Olczyk z Komendy Powiatowej Policji w Kutnie.
Policja poszukuje świadków
Wstępnie zabezpieczone ślady wskazują, że trzy kilometry za węzłem Kutno na autostradzie A1 samochód wypadł z drogi i zjechał do rowu. “Fakt” podaje, że niewykluczone, iż koziołkując uderzył prawym bokiem i dachem w drzewo. Pojazd, jak ustalono, to opel astra.
ZOBACZ: Śląsk. Mężczyzna zaczepił 17-letnią dziewczynę. Chwilę później już nie żył
W związku z niepełnymi informacjami, jakie posiada policja, mundurowi zwracają się z wielką prośbą do świadków wypadku o zgłaszanie się. - Być może ktoś jechał drogą 92 lub autostradą A1 i miał włączoną kamerę. Każdy szczegół może być ważny dla wyjaśnienia okoliczności tragedii - apelują.
Na świadków czekają policjanci pod numerem 47 84 22 100 albo pod alarmowym 112.
Źródło: Fakt