Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Tragedia w Tatrach. Turysta spadł z dużej wysokości
Laura  Młodochowska
Laura Młodochowska 16.06.2024 07:35

Tragedia w Tatrach. Turysta spadł z dużej wysokości

topr śmigłowiec
Fot. Wikimedia Commons/By Zalasem1 - Own work, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=146340456

Ratownicy TOPR przekazali kolejne, tragiczne informacje. W sobotę w Tatrach doszło do trzeciego śmiertelnego wypadku w tym tygodniu. Turysta najprawdopodobniej poślizgnął się na płacie zmrożonego śniegu na Wrotach Chałubińskiego i upadł z dużej wysokości. 

Śmiertelny wypadek w Tatrach

Do tragedii doszło w sobotę, 15 czerwca. Ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Stanisław Krzeptowski-Sabała podkreślił, że na Wrotach Chałubińskiego, gdzie miał miejsce śmiertelny wypadek, wciąż jest dużo zmrożonego śniegu.

Do śmiertelnego wypadku doszło, gdy turysta w wieku ok. 70 lat schodził z Wrót Chałubińskiego. W tym miejscu jest jeszcze bardzo dużo zmrożonego śniegu – powiedział ratownik, cytowany przez RMF24.pl.

Weszli na chwilę do jacuzzi. Mąż nie żyje, żona trafiła do szpitala

Turysta poślizgnął się i spadł z dużej wysokości w Tatrach. Nie żyje

Na Wrotach Chałubińskiego turysta najprawdopodobniej poślizgnął się na płacie zmrożonego śniegu i upadł z dużej wysokości, doznając śmiertelnych obrażeń – mówił Stanisław Krzeptowski-Sabała.

Życia mężczyzny nie udało się uratować. To trzeci śmiertelny wypadek w Tatrach w ciągu tygodnia. W sobotę doszło łącznie do dziesięciu wypadków, w tym dwóch na szlaku na Rysy. Turyści poślizgnęli się tam na płatach śniegu, trafili do szpitala.

ZOBACZ: Zabił rodziców, potem siebie. Zaskakujące, co stało się na pogrzebie

”Góry zbierają śmiertelne żniwo”

Ratownik TOPR podkreślił, że w wyższych partiach gór wciąż panują trudne warunki – mimo, że nie ma tam stałej pokrywy śniegu, to w miejscach zacienionych zalegają jego zmrożone płaty.

Czasami te odcinki ze zmrożonym śniegiem są krótkie i może się wydawać, że to tylko parę metrów do przejścia, ale wtedy najczęściej zdarzają się wypadki. Dlatego należy w takich miejscach używać raków, mieć w ręku czekan, a na głowie kask. Jeżeli nie mamy takiego sprzętu powinniśmy zawrócić i zrezygnować z dalszej wycieczki – zaapelował Krzeptowski-Sabała.