Tragedia w szpitalu w polskim mieście. Nie żyje 3-miesięczne dziecko

3-miesięczny Gabryś trafił do szpitala z gorączką. Dziecko zmarło

3-miesięczny Gabryś trafił na oddział pediatryczny szpitala w Lubinie na Dolnym Śląsku we wtorek 19 listopada. Chłopiec miał gorączkę. Wstępnie nic nie wskazywało, że może dojść do takiej tragedii.

Dziecko z biegiem czasu zaczęło się czuć coraz gorzej. Stan chłopca gwałtownie się pogorszył. Kilka godzin później 3-miesięczny Gabryś zmarł. Załamani rodzice złożyli w tej sprawie doniesienie do prokuratury - informuje "Fakt".

Dziecko zmarło w szpitalu

Prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie niewłaściwej opieki medycznej. Matka chłopca tłumaczy, że zauważyła na ciele dziecka krwiaka, którego pielęgniarki tłumaczyły efektem gorączki u dziecka. W szpitalu chłopcu podano antybiotyk, jednak jego stan zdrowia miał się cały czas pogarszać.

Jak informuje "Fakt", matka dziecka relacjonowała, że Gabryś z powodu wydzieliny miał problemy z oddychaniem.

Ja zaczęłam mu to wyciągać i mówiłam pielęgniarkom, żeby go odessały, bo nie może przez tę wydzielinę oddychać. Usłyszałam od pielęgniarek, że to od gorączki i żebym mu dała pić. Ale Gabryś nie miał siły pić, był taki słaby - tłumaczy w rozmowie z dziennikiem mama chłopca.

ZOBACZ: Poruszające sceny na pogrzebie tragicznie zmarłego ratownika. Rodzina miała jedną prośbę

Prokuratura bada sprawę śmierci Gabrysia

Stan dziecka znacznie się pogorszył, spadła saturacja. Rozpoczęto reanimację i walkę o życie chłopca, jednak nie przyniosła ona rezultatu. 3-miesięczny Gabryś zmarł.

Jak poinformowała "Fakt" Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy, Prokuratura Rejonowa w Lubinie wszczęła w tej sprawie śledztwo, dot. udzieleniu dziecku niewłaściwej pomocy medycznej, co w konsekwencji doprowadziło do jego śmierci. Trwa dochodzenie i wyjaśnianie szczegółowych okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

ZOBACZ: Policjant postrzelony w Warszawie. Trwa walka o jego życie