Tomasz Lis został skazany? Wyrok zapadł bez jego obecności na sali sądowej
Tomasz Lis został skazany. Wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa uznał dziennikarza winnego, ale wyrok nie jest prawomocny. Sprawa dotyczy okresu, gdy dziennikarz był naczelnym magazynu Newsweek.
Sprawa Tomasza Lisa się skończyła, dziennikarz został skazany
Tomasz Lis w ostatnim czasie zmierzył się z potężnym kryzysem wizerunkowym. Okazuje się jednak, że oskarżenie o mobbing nie było końcem problemów dziennikarza.
Portal se.pl poinformował, iż Tomasz Lis został skazany nieprawomocnym wyrokiem. Decyzja sądu zapadła 15 listopada i nałożyła na dziennikarza potężną grzywnę. O co dokładnie chodzi?
Niecodzienne zakończenie "Faktów" TVN. Piotr Kraśko nagle zawiesił głos, potem zapadła ciszaNieprawomocny wyrok dla Tomasza Lisa
Tomasz Lis został uznany za winnego w sprawie reklamowania alkoholi w czasie, gdy kierował Newsweekiem. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa zajął się sprawą po tym, jak zawiadomienie złożyła Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
ZOBACZ: Niż Niklas przyniesie fatalne załamanie pogody. Do Polaków wysłano alerty RCB
Zawiadomienie trafiło do sądu, gdyż w dodatku do Newsweeka dołączono treści na temat likierów, brandy oraz whisky. Wskazywano, iż w tekstach umieszczono nie tylko logo producenta alkoholu, ale również nazwy oraz ceny i linki do sklepów internetowych. Tomasz Lis nie pojawił się jednak w sądzie. Nie było to jednak celowe działanie dziennikarza.
Tomasz Lis ma zapłacić aż 20 tys. zł kary
Sąd wydał wyrok nieprawomocny bez udziału Tomasza Lisa. Dziennikarz otrzymał grzywnę wynoszącą aż 20 tysięcy złotych. Niemniej kara zasądzona została w tzw. Wyroku nakazowym. Oznacza to, że posiedzenie odbyło się bez udziału żadnej ze stron. Taki system może zostać przyjęty w sprawach niebudzących wątpliwości, a sprawa Tomasza Lisa została właśnie za taką uznana.
ZOBACZ: Awantura i bójka dwóch klientek w sklepie. Zaczęły okładać się papierem do pakowania prezentów
Jeśli w przeciągu 7 dni od wydania wyroku nakazowego Tomasz Lis nie wniesie sprzeciwu, zgodzi się z decyzją sądu. Sprzeciw w przypadku wyroku nakazowego nie potrzebuje żadnego uzasadnienia. - Nie wiadomo kiedy Tomasz Lis otrzymał wyrok i czy wniósł wspomniany sprzeciw. Do chwili publikacji artykułu nie udało nam się skontaktować z dziennikarzem - przekazał Super Express.
Źródło: se.pl