Do wzruszających scen doszło w województwie warmińsko-mazurskim. 5-letnia Lenka zauważyła swoją mamę, leżącą nieprzytomną na podłodze w łazience. Nie zastanawiała się ani chwili i wezwała pomoc, wybierając numer 112. Podczas rozmowy z dyspozytorką wykazała się niebywałą odpowiedzialnością, podając dokładny adres oraz dane, dodając, że w domu przebywa również jej młodszy braciszek, roczny Tymon.
12-letnia dziewczynka zadzwoniła pod numer alarmowy 112. - Ratunku, pomocy - powiedziała do słuchawki, po czym się rozłączyła. Policjanci natychmiast przystąpili do akcji i dotarli do dziewczynki. Przebywała ona z 8-letnim sąsiadem, ale ustalenia doprowadziły do zaskakujących wniosków. Rodzice o niczym nie wiedzieli.
Zaginęła niespełna 15-letnia Ola Świtała z Lubonia. Dziewczynka była widziana po raz ostatni w czwartek 11 maja w autobusie, który planowo zmierzał w stronę poznańskiego Dębca. Policja prosi świadków zdarzenia o wszystkie możliwe informacje.
6-latek z Gliwic uratował życie mamie. Chłopiec zadzwonił pod numer alarmowy 112, gdy kobieta zemdlała i nie odzyskiwała przytomności. - Mama nic nie robi - mówiło do słuchawki przestraszone dziecko. 6-latek wykonywał polecenia dyspozytorki. Zapis niesamowitej rozmowy trafił do sieci.
We wtorek 22 listopada na terenie całego województwa śląskiego zawyją syreny alarmowe. Według informacji przekazanych przez Śląski Urząd Wojewódzki, w godzinach od 9.00 do 13.00 zostanie przeprowadzony test sprawności syren alarmowych.Śląski Urząd Wojewódzki pilnie poinformował mieszkańców że we wtorek, 22 listopada odbędzie się wojewódzki trening sprawności syren alarmowych. Jak wiadomo, jest on wykorzystywany w specjalnym systemie ostrzegania i alarmowania ludności.Syreny będą słyszane w wielu miastach na terenie województwa śląskiego. Zawyją w Katowicach, Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej, Chorzowie, Zabrzu, Tychach, Gliwicach, Rudzie Śląskiej Rybniku, Bielsku-Białej, Częstochowie, Bytomiu, jak również innych aglomeracjach w godzinach od 9.00 do 13.00.Śląski Urząd Wojewódzki poinformował mieszkańców, że emitowany będzie dźwięk ciągły trwający trzy minuty, oznaczający odwołanie alarmu.
Przez Polskę przetacza się orkan Eunice, który w całym kraju powoduje znaczne zniszczenia. Telefony alarmowe wciąż dzwonią, ale, jak się okazało, wielu poszkodowanych może mieć spore problemy z dodzwonieniem się do służb. Telefony wciąż działają, ale są bardzo przeciążone i dotarcie do dyspozytorni może zająć dłuższy czas. Dyspozytorzy mają również problem z tym, by logować się do systemów.
Brzmi to niemożliwie, ale jest jeden numer, do którego dodzwonisz się nawet wtedy kiedy nie masz włożonej karty SIM. "Tylko połączenia alarmowe" to napis, który pojawia się na ekranie telefonów w kilku przypadkach i to właśnie połączenie z numerem 112 podlega pod zupełnie inne zasady.Masz telefon na kartę i nie doładowałeś konta? Jesteś poza zasięgiem swojego operatora? To nie przeszkodzi w połączeniu się z numerem 112.
