W 12. rocznicę katastrofy w Smoleńsku, pracownica Muzeum Powstania Warszawskiego zamieściła wulgarny wpis na swoim profilu w mediach społecznościowych. "Szkoda żeście wszyscy nie spadli, a szczególnie ta gnida z Żoliborza" - czytamy. Do sprawy odnieśli się przedstawiciele muzeum. Warto przypomnieć, że powstało ono z inicjatywy Lecha Kaczyńskiego.Obraźliwy wpis został zamieszczony przez Annę Grzechnik, która w Muzeum Powstania Warszawskiego pełni obowiązki głównego inwentaryzatora, a także jest kierowniczką działu konserwacji. W zamieszczonym poście życzyła m.in. Jarosławowi Kaczyńskiemu śmierci.- Wyjący popier....eńcy, szkoda, żeście wszyscy wtedy nie spadli, a zwłaszcza ta gnida z Żoliborza - czytamy na profilu Anny Grzechnik. Wszystko wskazuje na to, że słowo "wyjący" zostało użyte w kontekście niedzielnych syren alarmowych, które rozbrzmiały w całej Polsce o 8.41 w celu upamiętnienia ofiar katastrofy w Smoleńsku.Po jakimś czasie na profilu Anny Grzechnik pojawił się kolejny wpis, w którym zablokowano możliwość komentowania.- Bardzo przepraszam wszystkich, których uraziłam swoim bezmyślnym postem w tym ważnym dniu. Ponoszę całą winę za wstyd, jaki swoim zachowaniem przyniosłam dobremu imieniu instytucji, w której pracuje. Głęboko za to wszystko żałuje - czytamy.Pracownica muzeum skasowała swoje konto w mediach społecznościowych po tym jak wylała się na nią fala hejtu w internecie. Na Twitterze został również udostępniony numer służbowy kobiety.Chyba za późno. pic.twitter.com/MQl3h5IiZD— Maciej Świrski (@Maciej_Swirski) April 10, 2022