Obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni otwartej ma wielu zwolenników i przeciwników. Kierują się oni różnymi przesłankami i chętnie wyrażają swoje opinie. Kilka dni temu w rozmowie z RMF FM prof. Miłosz Parczewski przedstawił swój pogląd na tę sprawę.
Na liście miejsc, w których nie trzeba nosić maseczek ochronnych, znalazło się aż dziesięć pozycji. Brak osłony nosa i ust w tych przypadkach nie grozi mandatem ani pouczeniem ze strony policjantów. Wyjątki dotyczą przede wszystkim terenów zielonych i rekreacyjnych.
Epidemia koronawirusa sprawiła, że życie wielu osób wywróciło się do góry nogami. Gdyby kilka lat temu powiedzieć komuś, że nie będzie można wyjść z domu bez zakrytej twarzy, zapewne popukałby się w czoło. Teraz jest już zupełnie inaczej. Niebezpieczny patogen sprawił, że rząd postanowił wprowadzić wiele obostrzeń.Jednym z nich jest nakaz noszenia maseczek w miejscach publicznych. Nie wszyscy wiedzą jednak, że od istnieją pewne wyjątki do tej zasady. Przedstawiamy, co mówią na ich temat najnowsze wytyczne.