Krystyna Janda

Krystyna Janda zaapelowała o pomoc w związku z trudną sytuacją prowadzonych przez nią teatrów. Gwiazda pokazała statystyki dotyczące funkcjonowania placówek - dane są bardzo niepokojące. Czy widzowie przestają chodzić do teatrów? Sprawa nie wygląda zbyt optymistycznie. Krystyna Janda ma nadzieję, że uda jej się przemówić do widzów. Krystyna Janda prosi o pomoc Krystyna Janda to postać wyjątkowa. Można pokusić się o stwierdzenie, że poświęciła całe swoje życie sztuce. Jest wybitną aktorką, zarówno filmową jak i teatralną, a do tego chętnie udziela się w sprawach społeczno-politycznych. W 2004 r. artystka powołała Fundację Krystyny Jandy na rzecz Kultury. Dzięki niej udało się stworzyć dwa teatry - Och-Teatr oraz Teatr Polonia, które przez wiele lat cieszyły się popularnością wśród miłośników sztuki. Krystyna Janda pełni funkcję dyrektora artystycznego obu warszawskich placówek. Niestety, w ostatnim czasie teatry natrafiły na problemy finansowe. Nie pomaga szalejąca inflacja, która skutecznie zniechęca widzów do ich odwiedzania. Aktorka postanowiła wziąć w sprawy swoje ręce i udostępnić w mediach społecznościowych statystyki dotyczące finansowania swoich placówek. Te wyglądają bardzo niepokojąco. "Ludzie ratunku!" Dokładnie takich słów użyła Krystyna Janda, by podkreślić jak poważna jest sytuacja. Aktorka ma nadzieję, że swoim apelem przekona miłośników teatru do kupowania biletów i wspierania obiektów kultury. Fundacja artystki nie ma obecnie przyznanych żadnych dotacji państwowych, a 95% jej budżetu pochodzi ze środków własnych. Pozostałe 5% to dotacje oraz różnego rodzaju darowizny. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Krystyna Janda (@tojajanda) - Podłe, podłe jest ministerstwo kultury, że TAKIM SCENOM nie pomaga. Może następny rząd? - zastanawiała się jedna z fanek w komentarzu pod postem Krystyny Jandy. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Jarek z „Chłopaków do wzięcia” będzie śpiewał. Za kilka dni pojawi się w jednym z polskich miast, chce pomóc koledzeNie żyje Wiesław Zięba. Stworzył "Bolka i Lolka" i "Reksia", wielu zawdzięcza mu radości dzieciństwaSara James skomentowała swój udział w finale amerykańskiego „Mam Talent”. Pokazała klasę?Źródło: goniec.pl

Krystyna Janda to jedna z największych postacie polskiej sceny artystycznej. Znana i ceniona aktorka, po raz kolejny dała wyraz swojemu oburzeniu, zamieszczając niezwykle długi post na swoim Facebooku. W niezwykle szczegółowy sposób opisała bulwersującą rozmowę, jaką odbyła z przedstawicielką koncernu energetycznego. Gwiazda nie kryła swojej frustracji.

Krystyna Janda poinformowała za pośrednictwem Facebooka, że przyjęła czwartą dawkę szczepionki przeciw COVID-19. Z pozoru niewinny, promedyczny wpis, tradycyjnie wywołał ogromną burzę w mediach społecznościowych.Na początku 2021 roku, gdy pandemia koronawirusa była w pełni sił, Polacy dowiedzieli się, że kilka sławnych osób - w tym Krystyna Janda - przyjęło szczepienie bez kolejki. Preparaty były wówczas przeznaczone dla medyków, pracowników służby zdrowia i ich rodzin.

Krystyna Janda opublikowała na Facebooku niebywale szczery i emocjonalny wpis, w którym podzieliła się fanami traumatycznymi historiami z młodości. Gwiazda opisała w nim swoje życie, wspominając dzieciństwo, dwa małżeństwa oraz odniosła się do obecnej władzy. Wiele niepokoju wzbudziła wzmianka o prześladującym aktorkę pedofilu.

Wiktor Zborowski kilka tygodni temu przeszedł poważną operację. Jak wynika z najnowszych informacji na temat jego zdrowia - 71-letni aktor nie może chodzić. Gwiazdor poddawany jest rehabilitacji, która ma postawić go na nogi, ale jego powrót na scenę wciąż stoi pod znakiem zapytania.

Krystyna Janda zdecydowała się na krótki urlop i spędziła kilka dni w Hiszpanii. Aktorka przyznała w jednym ze wpisów na swoich mediach społecznościowych, że wyjechała z Polski "dla zdrowia psychicznego". Wakacje gwiazdy skomentowano w "Wiadomościach" na antenie TVP, a autorzy materiału ostro zaatakowali artystkę.- Jutro wracam do Polski, tam 500 zgonów dziennie i uchodźcy, dzieci umierają na granicy, ja uciekłam na 5 dni, bo straciłam wszelki sens. Wracam go odzyskać - ogłosiła Krystyna Janda na Instagramie.Choć odpoczynek Krystyny Jandy od Polski trwał zaledwie pięć dni, TVP zdążyła przygotować materiał o wyjeździe aktorki, który zatytułowano "Za granicą zdrowego rozsądku". Redakcja "Wiadomości" skupiła się na kraju, który gwiazda wybrała na swój krótki urlop, a także poprosiła o opinię w tej sprawie kilku "ekspertów". Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Krystyna Janda (@tojajanda)