Kamil Stoch - to utytułowany polski skoczek narciarski urodzony w 1987 roku w Zakopanem. Przez wielu nazywany jest następcą legendarnego Adama Małysza. Zdobywca dwóch Kryształowych Kul za Puchar Świata oraz trzykrotny mistrz olimpijski i trzykrotny Trunieju Czterech Skoczni. Dwukrotny mistrz świata, raz w drużynie, a raz indywidualnie. Dwa razy udało mu się również triumfować w Raw Air.
Jakiś czas temu pojawiła się informacja, że Kamil Stoch musiał przerwać przygotowania, którym poddawał się przed nowym sezonem Pucharu Świata. Do tej decyzji zmusiła go kontuzja kolana. Wielu kibiców tego zimowego sportu obawiało się o jego powrót do sprawności, zastanawiano się również, kiedy ponownie zjawi się na skoczni. Teraz sportowiec zabrał głos w tej sprawie.
Kamil Stoch zaszczepił w polskich kibicach nadzieję na to, że gdziekolwiek będzie skakał, zawsze znajdzie się na podium. Niestety ostatni sezon narciarski nie był szczególnie dobry dla skoczka. Teraz wyznał, co dalej z jego karierą i odniósł się do swojej żony. Media przez długi czas przypuszczały, że między nimi jest źle.
W najbliższy weekend na skoczni w Klingenthal odbędą się ostatnie zawody Letniego Grand Prix i dla wielu fanów skoków narciarskich możemy mieć nie najlepsze wieści. Najnowsze informacje przekazane przez trenera reprezentacji Polski Thomasa Thurnbichlera nie napawają optymizmem.
Ewa Bilan-Stoch to jedna z najbardziej uwielbianych żon polskich skoczków. Nie możemy jednak zapominać, że nie stanowi ona jednak tylko pięknego tła dla swojego słynnego męża. Od pewnego czasu całym sercem jest zaangażowana w poruszającą akcję, której kibicują fani Kamila Stocha i osoby, które cenią sobie jej dobre serce.
Ewa Bilan-Stoch zamieściła na Instagramie wyjątkowy apel o pilną pomoc. W swoim poruszającym wpisie podkreślała, że sprawa jest poważna i każdy może zrobić coś dobrego i pożytecznego. Żona Kamila Stocha przy okazji niespodziewanie nawiązała do tragedii Dawida i Marty Kubackich.
Kamil Stoch wciąż jest aktywnym zawodnikiem, choć już nosi miano legendy skoków narciarskich. Jeden z najwybitniejszych polskich sportowców w karierze osiągnął niemal wszystko, jednak dalej pozostaje skromnym góralem. Okazuje się, że jego kluczem do sukcesu jest wiara. Nie wstydzi się mówić o Bogu, a swoją przepełnioną duchowością wypowiedzą, dał temu mocne świadectwo. Nie da się ukryć, że trafia w samo serce.
Kamil Stoch nieoczekiwanie przerwał wywiad, który ze skoczkiem przeprowadzał dziennikarz TVP. Wcześniej sportowiec odpowiadał na jego pytania bardzo lakonicznie. Czyżby obraził się na państwową telewizję?
Kamil Stoch we wtorek 8 listopada zorganizował w swoich mediach społecznościowych Q&A z internautami. Forma zabawy polega na odpowiadaniu na pytania zadane przez fanów, niezależnie od tematyki, której dotyczą. Oczywiście nie brakowało poważnych pytań i tych związanych ze sportem, ale najwięcej frajdy skoczek zrobił, odpowiadając na te najzabawniejsze. Szczególną uwagę budzi kwestia występu sportowca w popularnym programie rozrywkowym "Taniec z gwiazdami"
Niezwykle smutne wieści napłynęły z Podhala. W poniedziałek 4 lipca w wieku 78 lat zmarła prawdziwa legenda Zębu Helena Stoch. Temperamentna góralka zasłynęła przed laty swoją krytyczną wobec władz miasta wypowiedzią, w której skarżyła się, że sama musi odśnieżać zasypany śniegiem chodnik. Wiadomość o jej śmierci mocno zasmuciła internautów.Niewielki Ząb w powiecie tatrzańskim wielu osobom kojarzy się przede wszystkim z zimowym wypoczynkiem, legendarnymi narciarzami Józefem Łuszczkiem i Stanisławem Bobakiem, a także uwielbianym przez kibiców skoczkiem Kamilem Stochem, z którym pani Helena była spokrewniona.Choć wymienionym sportowcom nie można odbierać imponujących zasług, w ostatnich latach dużą konkurencję stworzyła dla nich także inna mieszkanka podhalańskiej wsi, Helena Stoch. Kobieta przed laty podbiła serca internautów swoją bezkompromisową postawą wobec władz miejscowości, zyskując ogromną sympatię. Teraz "Tygodnik Podhalański" przekazał smutną wiadomość o jej śmierci.
Ewa Bilan-Stoch nie tylko wiernie kibicuje mężowi, ale również od lat jest jego menadżerką. Żona Kamila Stocha prowadzi agencję marketingu sportowego wraz ze swoim bratem, Adamem. Co ciekawe, pod ich opieką znajduje się nie tylko Kamil Stoch.- Eve-nement Team powstał po to, by ułatwić i kreować współpracę pomiędzy sportowcami a instytucjami biznesowymi na partnerskich zasadach - czytamy na stronie agencji prowadzonej przez rodzeństwo.
Kamil Stoch ma ogromne wsparcie swojej żony, która nie tylko jest jego najwierniejszym kibicem, ale również niczym lwica potrafi bronić skoczka przed krytyką. Niedawno Ewa Bilan-Stoch wdała się na Twitterze w dyskusje z jednym z reporterów TVP Sport i nie szczędziła ostrych słów. Korespondent TVP Sport na tegorocznych Zimowych Igrzyskach Olimpijskich publicznie odniósł się do sprawy specjalnie zmodyfikowanych butów, na które Międzynarodowa Federacja Narciarska nie wydała pozwolenia polskim skoczkom. Michał Chmielewski podkreślił, że dla obecnego składu kadry "nastąpił koniec".– Zawodnicy rozgoryczeni, aż się ulewa. Sztab bezradny. Przegrał jeszcze przed startem w IO. Brak wyników od grudnia, policzek od byłego szefa. Taki szach-mat. Wierzę w cuda sportowe w Pekinie, chcę ich. Ale nie cuda osobowe. Dla kadry w tym składzie 2 lutego nastąpił koniec – napisał dziennikarz na Twitterze.
Na Pałacu Prezydenckim rozbłysła iluminacja z napisem "Kibicujemy Olimpijczykom". W ten sposób Andrzej Duda i jego współpracownicy chcieli okazać wsparcie polskim sportowcom, którzy rozpoczęli zmagania na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Eksperci wiążą ogromne nadzieje z indywidualnym występem Kamila Stocha.W piątek 4 lutego odbyła się inauguracja Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Uroczystość, podobnie jak 13 lat temu, została zorganizowana na stadionie w Pekinie, zwanym "Ptasim Gniazdem".
Ewa Bilan-Stoch zareagowała ostro po komentarzach, które posypały się pod adresem jej męża po nieudanych kwalifikacjach w Turnieju Czterech Skoczni. "Super teoria", odpowiedziała gorzko na jedną z wypowiedzi.Polscy skoczkowie nie radzą sobie najlepiej w tegorocznym Turnieju Czterech Skoczni. Kamil Stoch nie dostał się w ogóle w skład trzeciego konkursu po tym, jak skończył kwalifikacje na bardzo odległym miejscu. Ten sezon nie maluje się przed Polakami zbyt różowo.
Kamil Stoch wraz ze swoją żoną mieszka w podhalańskiej wsi Ząb w województwie małopolskim. Jeden z najlepszych polskich skoczków narciarskich w historii zbudował tam piękną, drewnianą willę. Okazały budynek robi wrażenie niemal na wszystkich, którzy odwiedzają miejscowość. Kamil Stoch i Ewa Bilan pobrali się 7 sierpnia 2010 roku w kościele paulinów na Bachledówce we wsi Czerwienne, a cztery lata po ślubie małżeństwo rozpoczęło budowę swojego wymarzonego domu. Drewniana willa jest już ukończona i robi piorunujące wrażenie.
Kamil Stoch dostał najlepszy prezent na święta. Okazało się, że nieumyślnie sam zrobił sobie niespodziankę. Dzięki temu mógł spędzić ze swoją ukochaną żoną, Ewą Bilan-Stoch, więcej czasu niż zamierzał. Już 28 grudnia Kamil Stoch wystartuje w pierwszym konkursie tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie. Początek kwalifikacji od godziny 16:30. Konkurs odbędzie się w środę.
Ewa Bilan-Stoch podjęła ważną decyzję, o której postanowiła poinformować media. W rozmowie ze Sportowymi Faktami WP opowiedziała o tym, jak traktowała swoją rolę u boku Kamila Stocha oraz jakie ma plany na przyszłość. Jak stwierdziła, w ogóle nie zależy jej na popularności. Ma jednak inną misję, w której chce się spełniać i w tej chwili jest ona dla niej najważniejsza.
Kamil Stoch zaniemówił, gdy usłyszał pytanie o to, czy zdradza swoją żonę. Jeden z najlepszych polskich skoczków narciarskich ożenił się z Ewą Bilan w 2010 roku, a po latach ukochana sportowca została również jego menadżerką. Para uchodzi za zgodne małżeństwo i często pokazuje się razem.Wielu fanom Kamila Stocha nawet nie przyszło do głowy, by kwestionować wierność skoczka. Okazuje się jednak, że jest to kwestia budząca zainteresowanie wśród najmłodszych kibiców sportowca.