Cezary Żak po powrocie ze słonecznej Hiszpanii postanowił podzielić się z internautami kilkoma zdjęciami z rodzinnych wakacji. Wśród opublikowanych fotografii znalazły się ujęcia jego żony Katarzyny Żak w stroju kąpielowym.
Katarzyna Żak wraz z mężem Cezarym to jedna z najbardziej lubianych par w polskim show-biznesie. Małżeństwo doskonale znane widzom między innymi z takich produkcji jak "Miodowe Lata" czy "Ranczo" niebawem świętować będzie 39. rocznicę ślubu. Para przez lata doczekała się dwóch córek. Właśnie o kwestii macierzyństwa wypowiedziała się w niedawnym wywiadzie Katarzyna Żak, zdradzając przy okazji, czego po latach mocno żałuje.
Katarzyna Żak jest jedną z najpopularniejszych polskich aktorek, która wcieliła się w wiele postaci. Jest również szczęśliwą mężatką z imponującym stażem. Niestety przed kilkoma laty zmagała się z osobistą tragedią, przez którą na pewien czas zrezygnowała z aktywności zawodowej.
“Ranczo” cieszy się niebywałą popularnością wśród widzów. Fani tak polubili serial, że co niektórzy pokusili się nawet o kilkukrotne obejrzenie wszystkich serii. Choć zapewne oglądali je z dużym zainteresowaniem, być może umknął im fakt, że aktor podwójnej roli, Cezary Żak, miał dublera. Kim jest mężczyzna, który wspomagał artystę w niektórych scenach?
Poznajecie tych młodych ludzi, znajdujących się na zdjęciu? Choć wykonane było ono blisko 40 lat temu, w dniu ich ślubu, to oni nadal nieustannie pałają do siebie ogromnym uczuciem. Razem kroczą przez życie prywatne, jak i zawodowe.
Cezary Żak i Artur Barciś dzięki serialowi "Miodowe lata" zdobyli ogólnopolską popularność, a produkcja w kręgach fanów uchodzi za kultową. Wszystko wskazuje jednak na to, że prace nad kontynuacją komediowego hitu Polsatu już trwają. W rolach głównych widzowie ponownie zobaczą Cezarego Żaka i Artura Barcisia. Co wiadomo na temat nowych "Miodowych lat"?
Katarzyna i Cezary Żakowie to jedna z ulubionych par polskiego show-biznesu. Znani aktorzy słyną ze świetnych ról a zarazem są niezwykle skromni. Ostatnio świętowali rocznicę i udzielili wspólnego wywiadu, w którym opowiedzieli o swojej relacji. Wspomnieli także swój ślub a Katarzyna wyznała, że podczas ceremonii nie mogła powstrzymać śmiechu.
Cezary Żak to bez wątpienia jeden z najpopularniejszych polskich aktorów. Znany głównie z ról serialowych takich jak warszawski motorniczy Karol Krawczyk w “Miodowych Latach”, czy podwójnej roli księdza i wójta w serialu “Ranczo”. Jak się okazuje, Cezary Żak jest spokrewniony z inną wielką postacią polskiej telewizji, która pomagała mu stawiać pierwsze kroki. Wiedzieliście o tym?
Katarzyna Żak udzieliła ostatnio wywiadu, w którym opowiedziała między innymi o opiece nad chorą matką. Aktorka była przy kobiecie w ostatnich miesiącach jej życia. Podkreśliła, że to nie była łatwa sytuacja i wymagała ona pełnego zaangażowania rodziny.
Cezary Żak, znany z kultowych produkcji pokroju "Miodowych Lat", czy Rancza" dołączył do grona gwiazd, które pożegnały Emiliana Kamińskiego. Aktor złożył hołd zmarłemu koledze po fachu, pisząc o nim piękne słowa.
Cezary Żak i Artur Barciś przez wiele lat występowali wspólnie na planach filmowych wielu produkcji. Okazuje się jednak, że aktorzy nigdy nie zaprzyjaźnili się w życiu prywatnym.
Cezary Żak od wielu lat występuje nie tylko w wielu filmach i serialach, ale również na deskach teatrów. Artysta zwrócił uwagę na gust polskiej publiczności. Niestety nie ma o nim najlepszego zdania.
Cezary Żak otwarcie skrytykował ideę promowania muzyki disco polo przez TVP. Przyznał, że choć gatunek ten ma dużą rzeszę odbiorców, państwowa telewizja powinna skupić się przede wszystkim na prezentowaniu sztuki wyższej.
Cezary Żak gościł ostatnio w podcaście "WojewódzkiKędzierski". Prowadzący zapytali go o kontynuację kultowego serialu "Ranczo". Czy jest szansa, że zobaczymy nowe odcinki?
Cezary Żak zdołał zrzucić w ciągu trzech lat ponad 30 kilogramów wagi. Aktor znany z "Miodowych lat" i "Rancza" postanowił wyjaśnić, w jaki sposób tego dokonał oraz co zmotywowało go do przemiany.
„Miodowe lata” przed laty cieszyły się dużą popularnością, a najzagorzalsi fani serialu wciąż go oglądają. Jedną z autorek sukcesu tej produkcji była Agnieszka Pilaszewska, która wcielała się w rolę Aliny Krawczyk – uszczypliwej królowej ripost, czyli żony głównego bohatera granego przez Cezarego Żaka. Gdy po kilku sezonach podjęła zaskakującą decyzję o zerwaniu współpracy, powstało wiele teorii. Aktorka nieśmiało opowiedziała o powodach rozstania.
Cezary Żak występuje także w teatrze i nie ma wątpliwości, że na scenie spełnia się zawodowo. Pomimo wielu obowiązków udało mu się znaleźć chwile wytchnienia i wraz z żoną, Katarzyną Żak, udał się do swojej mazurskiej posiadłości. Cezary Żak szerokiej publiczności dał się poznać jako niesforny tramwajarz w „Miodowych latach”. Po udziale w tym serialu nagrywanym z udziałem publiczności jego kariera nabrała tempa. Kolejna kreacja z „Rancza” przeszła do historii polskich seriali. Utalentowany aktor wcielił się w nim w dwie role bliźniaków – prostolinijnego wójta oraz dobrotliwego księdza. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Cezary Żak (@cezaryzak.official) Cezary Żak postanowił poczuć się niczym Matthiew Mcconaughey i Woody Harrelson i naśladował ich wodne wojaże. Aby porównanie było jasne, na Instagramie zamieścił zdjęcia owych aktorów, a tuż obok zdjęcie siebie w niemal identycznej sytuacji. Fotografię podpisał: „Biorę przykład z moich wybitnych kolegów”. Zobaczcie sami.Posiadający kilka nadmiernych kilogramów ulubieniec polskiej publiczności lubuje się w spędzaniu wolnego czasu właśnie na tych terenach. Obfitują one w wiele mniejszych i większych jezior, a na jednym z nich aktor postanowił spróbować swoich sił w modnym ostatnio wodnym sporcie. – No nie do końca, gdzie pan Barciś? – pytał kolejny, nawiązując do współpracy z kolegą towarzyszącym Żakowi we wspomnianym „Ranczu” i „Miodowych latach”, Arturem Barcisiem. Chodzi o pływanie na tzw. desce typu SUP (ang. Stand up paddle). To sport, który polega na staniu na desce i sterowaniu nią za pomocą wiosła. Jest to bardzo podobne do klasycznego surfingu. Ta wodna aktywność ma najwięcej amatorów w Stanach Zjednoczonych i Australii. Cezary Żak należy do pierwszej ligi polskich aktorów. Jest znany z wielu udanych ról w filmach i serialach, dzięki czemu zyskał sporą sympatię fanów. Jest także aktywny na Instagramie, gdzie często publikuje interesujące zdjęcia. Nie są to tylko kadry z kolegami i koleżankami z pracy, ale również momenty z jego życia prywatnego. W swoim najnowszym wpisie aktor w zabawny sposób pokazał, że urlop spędza niczym gwiazdy Hollywood. Dowcipny fotos robi furorę. – Jedyna różnica, jaką widzę to to, że na pierwszym zdjęciu woda jest czysta – pisał jeden z nich. Cezary Żak tym interesującym porównaniem rozbawił internautów. Zapozował w wodzie, będąc na pomarańczowej desce, a trzymając wiosło miał niezwykle skupioną minę. To interesujące porównanie aktywności surfingowych skłoniło internautów do komentarzy.
Cezary Żak to jedna z ikon polskiego środowiska aktorskiego. Znany i lubiany artysta postanowił dołączyć do "zaszczytnego" grona celebrytów zanieczyszczających planetę. Jednak zamiast niepotrzebnych podróży prywatnym samolotem, postawił on na niszczenie klimatu na miarę swoich możliwości - paląc śmieci w ogródku. Internauci mu tego nie odpuszczą, sprawą zainteresował się sam minister środowiska.
Cezary Żak ujawnił po latach, że miał kolosalny wpływ na to, jak zaprezentowano w "Ranczu" postaci wójta oraz księdza. Aktor, który wcielał się w ich role, naciskał na produkcję, by mógł zadecydować o tym, jak będą wyglądali.Gdyby nie Cezary Żak, być może widzowie nie pokochaliby postaci z "Rancza" w takim stopniu, jak stało się to w czasie emisji serialu. Cezary Żak wspomina "Ranczo" Wielu widzów nie zdaje sobie sprawy z tego, że aktorzy nie mają często wpływu na wizerunek granych przez siebie postaci. Muszą dostosować się do konkretnej wizji reżysera, a ich wskazówki często są odrzucane. Niektórzy z nich potrafią jednak postawić się twórcom i głośno wyrazić swój sprzeciw, walcząc o prawo do własnej interpretacji odgrywanej postaci. Gdyby nie ta determinacja, klasyczni bohaterowie jak Indiana Jones, czy Jack Sparrow, prawdopodobnie nie byliby tacy, jakich znamy ich dzisiaj. Okazuje się, że podobnie było w przypadku "Rancza" - jednego z najpopularniejszych polskich seriali ostatnich lat, zakończonego w 2016 r., w którym w dwie z najważniejszych postaci wcielał się Cezary Żak. W wywiadzie udzielonym "Kanałowi Sportowemu" artysta wyjawił, że uparł się na to, by wójt i ksiądz, których odgrywał na ekranie, zaprezentowani zostali według jego pomysłu. Wizja Cezarego Żaka Cezary Żak wyznał, że początkowo miał grać jedynie księdza, ale później producenci obsadzili go również w roli wójta. W tym momencie aktor uznał, że powinien odróżnić od siebie te postaci. Twórcy naciskali, by obaj bohaterowie wyglądali tak samo, na co nie chciał się zgodzić aktor. Oponował, by mieli odmienną charakteryzację. Ostatecznie postawił na swoim, a postaci różniły się wąsem i brwiami. - Jakiś szósty zmysł mi podpowiedział: „Nie, walcz o to, żeby oni się różnili i fizycznie i mentalnie, powinni się różnić”. I dobrze, i to zadziałało - cieszył się Cezary Żak. Jak dodał, zdecydowanie bardziej wolał grać wójta, ponieważ wydawało mu się, że bohater jest niezwykle barwną postacią, dużo ciekawszą od księdza, którego rolę powierzono mu pierwotnie. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Koszmar znowu wrócił. Edyta Górniak opowiedziała o prześladującym ją śnie, nocą widzi niepokojące obrazyJarosław Bieniuk pokazał zdjęcie ze "swoimi dziewczynami". Oliwia Bieniuk pokazała za dużoŻona Dariusza Szpakowskiego to znana aktorka. Wielu fanów nie miało pojęciaŹródło: pomponik.pl
Cezary Żak pojawił się na scenie Telekamer 2022, odbierając nagrodę dla najlepszego serialu 25-lecia, którym uznano "Ranczo". Aktor pozwolił sobie na żart z byłej premier Beaty Szydło, nawiązując do popularnego cytatu z polskiej polityk. Cezary Żak nie miał obiekcji, by wypalić ze sceny politycznym żartem, choć miał świadomość, że wśród publiczności zasiadają osoby związane z państwową telewizją. Cezary Żak żartuje ze sceny Uroczysta gala rozdania Telekamer Tele Tygodnia 2022 jest już za nami. W tym roku statuetki powędrowały do artystów, dziennikarzy i producentów, którzy uznani zostali za najlepszych w minionym ćwierćwieczu. Jedna z kategorii dotyczyła serialu, a zwycięska produkcja została wybrana dzięki głosom oddanym przez czytelników "Tele Tygodnia". Choć konkurencja była potężna, fani postanowili wyróżnić "Ranczo". Na scenie pojawili się aktorzy dobrze znani z kultowej serii TVP. Nie mogło zabraknąć wśród nich Cezarego Żaka, który stworzył w niej dwie postaci, niezwykle cenione przez telewidzów. Odbierając nagrodę, aktor pokusił się o "polityczny" żart, który nie wszystkim przypadł jednak do gustu. Część zasiadających wśród publiczności gości, nie do końca wiedziała, jak zareagować. Telekamery 2022. Zaskakująca reakcja widowni - Gdybyśmy kontynuowali dzisiaj "Ranczo", a nie kręcimy już siedem lat, Andrzej Grębowicz, zresztą miał wielkie zamiłowanie do wątków politycznych, zacząłby 11. serię od słów: "Przez ostatnich siedem lat..." - żartował Cezary Żak. To oczywiście nawiązanie do słów Beaty Szydło, która na początku swojego urzędowania bardzo często wytykała poprzedniemu obozowi władzy nieudolność, przemówienia zaczynając od słów: "Przez ostatnie osiem lat..."Publiczność zgromadzona na gali Telekamer, nie do końca wiedziała, jak zareagować ma na żart Cezarego Żaka. Wielu obecnych uśmiechało się niepewnie, co było dalekie od reakcji, jakiej z pewnością spodziewał się na swój dowcip gwiazdor "Rancza". Podczas uroczystości wybrano również najlepszych aktorów minionego 25-lecia. Zostali nimi Artur Żmijewski oraz Kinga Preis, która podczas odbioru nagrody skierowała do publiczności i widzów gorzkie słowa na temat traktowania aktorek w telewizji. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Miał być ślub, nagle wszystko się zmieniło. Ewa Kasprzyk przekazała wieści dot. swojego życia"Świat według Kiepskich". Koniec kultowego serialu. Nina Terentiew podała powódMałgorzata Rozenek-Majdan wspomniała o relacji z mamą. "Krytykuje wszystko"Źródło: o2.pl
W majówkę fotoreporterzy przyłapali Cezarego Żaka na paleniu plastikowych odpadów w ognisku. Zachowanie aktora wywołało ogromny skandal i spotkało się z szeroką krytyką. Gwiazdor postanowił skomentować sprawę za pomocą mediów społecznościowych, a jego post zaskoczył fanów.Cezary i Katarzyna Żakowie spędzili tegoroczną majówkę w swoim domu na Mazurach. Jeszcze niedawno aktorskie małżeństwo z dumą chwaliło się "ekologicznym" budynkiem, który postawili tuż przy jeziorze. - Chcieliśmy, żeby był to dom drewniany, energooszczędny. Żeby był nowoczesny, ale z nutą trochę wiejską, trochę prowansalską - mówiła Katarzyna Żak w rozmowie z "Plejadą".
Jak donosi "Super Express", w długi weekend majowy Cezary Żak zajął się porządkowaniem swojej działki. Aktor, który jeszcze niedawno chwalił się budową "ekologicznego domu" miał rozpalić na swojej posesji wielkie ognisko, w którym palił folię, styropiany i inne plastiki. Zdjęcia trafiły do mediów, a zachowanie gwiazdora wywołało ogromny skandal. Sprawę publicznie skomentował wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba. "Super Express" opublikował na swoich łamach zdjęcia, pokazujące Cezarego Żaka z naręczem plastikowych śmieci, które miał następnie wrzucić do ogniska. Wszystko to miało miejsce na mazurskiej działce gwiazdora "Rancza", gdzie jakiś czas temu aktor wraz z żoną postawił drewniany dom.
Cezary Żak zamieścił w mediach społecznościowych kąśliwy wpis uderzający we władze polskiego Kościoła. Zwrócił się bezpośrednio do biskupów i zaproponował jedno rozwiązanie. Chodzi o kwestię uchodźców z Ukrainy. Wcześniej aktor negatywnie odnosił się do działań rządu. Ostatnio odniósł się do słów Joanny Ochojskiej, która nie pochwaliła tego, w jaki sposób rząd przypisuje sobie zasługi za pomoc uciekającym Ukraińcom.
Cezary Żak w rozmowie z Szymonem Majewskim w Radiu Zet opowiedział o swoim rozwodzie z żoną Katarzyną Żak. Aktor wspomniał o pewnym przykrym zdarzeniu, które dotknęło jego mamę. Jak się okazało, ta wierzyła w prezentowane przez brukowce plotki i naprawdę sądziła, że jej syn rozwodzi się z synową.Sam Żak starał się traktować temat rozwodu z właściwym dla siebie humorem. Twierdził, że był taki czas, kiedy co roku gazety pisały, że już szykuje pozew rozwodowy. Tymczasem parze żyje się całkiem nieźle.
"Miodowe lata" pojawiły się na antenie stacji Polsat w 1998 roku i szybko stały się jednym z najbardziej lubianych seriali w historii polskiej telewizji. Widzowie z ciekawością śledzili perypetie dwóch zaprzyjaźnionych małżeństw, mieszkających w warszawskiej kamienicy. Wiadomo, jak dzisiaj wygląda znany z ekranu budynek.