Goniec.pl Wiadomości Tajemnicza śmierć 25-letniej Pauliny. Rodzice podejrzewają otrucie, zbierają dowody
Fot. materiały prasowe

Tajemnicza śmierć 25-letniej Pauliny. Rodzice podejrzewają otrucie, zbierają dowody

26 czerwca 2024
Autor tekstu: Mateusz Wyderka

Pomimo, że od śmierci Pauliny Antczak minęło już prawie 10 lat, sprawa wciąż nie została wyjaśniona. Kobieta zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach 24 września 2014 r. Zdaniem rodziców została zamordowana.

Tajemnicza śmierć 25-letniej studentki

Niezwykle tajemniczo wygląda sprawa śmierci 25-letniej studentki z Wrocławia Pauliny Antczak. Kobieta została odnaleziona martwa w swoim domu 24 września 2014 r. Początkowo śledztwo było prowadzone pod kątem śmierci z powodu nadużycia alkoholu.

Taki trop podsuwał policjantom partner kobiety Dawid Z. To właśnie on wezwał pogotowie w dniu śmierci Pauliny. Śledztwo zostało umorzone, choć badania nie wykazały śladów alkoholu w organizmie kobiety. Pomimo oczywistej niejasność prokuratura nie dopatrzyła się w tej sprawie przestępstwa.

Płonący mężczyzna nagle wybiegł z lasu. Przechodnie rzucili się na ratunek

Opieszałość sądu

Po umorzeniu śledztwa rodzice Pauliny skierowali do sądu prywatny akt oskarżenia przeciwko partnerowi zmarłej córki. Zarzucili mu nieumyślne spowodowanie śmierci i nieudzielenie pomocy. Podczas procesu wnieśli też o przeprowadzenie ponownej sekcji zwłok. Sąd jednak nie zgodził się i uniewinnił Dawida Z.

Antczakowie odwołali się od tej decyzji i sami sfinansowali ekshumację oraz badania toksykologiczne. Okazało się, że biegli znaleźli dowody potwierdzające tezę rodziców. W organizmie Pauliny znajdował się bowiem Amidaron - lek na arytmię. Po 8 latach od śmierci dziewczyny dawka, jaką znaleziono wciąż była śmiertelna. Można więc domyślać się, jak duża musiała być w momencie śmierci. Trudno więc mówić to o przypadku.

Zdaniem biegłych lek został podany intencjonalnie i z udziałem osób trzecich, co w oczywisty sposób powinno być dla sądu interesujące. W maju 2023 r. wyrok uniewinniający Dawida Z. został uchylony.

Ponowny proces

Pomimo wznowienia procesu rodzice Pauliny mają obawy co do jego rzetelności. Z uwagę na kompromitację sądu poprzedniej instancji, trudno odmówić im racji.

Jak to postępowanie może zostać wyjaśnione, jak przełożoną sędzi Antoniny Surmy, która obecnie prowadzi sprawę, jest sędzia Aneta Talaga, która w pierwszej instancji uniewinniła Dawida, odrzucała wszystkie nasze wnioski, nie zgodziła się na ekshumację i ponowną sekcję mimo braku ustalenia przyczyny zgonu? - pyta rozgoryczona matka.

Rodzice Pauliny wynajęli detektywa, który odkrył, że w dniu śmierci ich córki w mieszkaniu znajdowała się zaparowana kroplówka, która później zniknęła. Może to świadczyć, że tuż przed zgonem podano jej jakieś środki.

Sprawa poruszyła również aktywistów, którzy zbierają podpisy pod petycją o przeniesienie postępowania do innego sądu. Pismo niebawem trafi do Sądu Najwyższego. Miejmy nadzieję, że po tylu latach rodzice Pauliny doczekają się wreszcie rzetelnego procesu w sprawie śmierci ich córki.

Zgon naszej córki nie był naturalny. Wrocławskie organy ścigania nie zrobiły nic, aby wyjaśnić sprawę i ustalić przyczynę oraz okoliczności śmierci naszego dziecka - podsumowuje kobieta.

Nie żyje 21-latka. Tragedia na zabawie w remizie OSP, nie było ratunku
39-letnia Natalia przeczuwała najgorsze. Przed śmiercią zostawiła wiadomość, wystarczyły dwa słowa
Obserwuj nas w
autor
Mateusz Wyderka

Redaktor portalu Goniec.pl. Magister prawa i teatrolog. Pasjonat Włoch, opery i dobrego kina. Nie wyobrażam sobie domu bez książek.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport