Sylwester Marzeń TVP zniknie z anteny? Nowy prezes TVP miał już podjąć decyzję
Sylwester Marzeń TVP ponownie odbędzie się w Zakopanem. Nowy prezes Telewizji Polskiej, po ciosie w disco-polo, nie zamierza wytaczać dział przeciwko współpracy z zimową stolicą Polski. Oglądalność i wyniki wygrają z niechęcią Mateusza Matyszkowicza do skocznej muzyki? Decyzja miała już zapaść.
Sylwester Marzeń TVP był prawdziwym oczkiem w głowie Jacka Kurskiego. Były szef TVP nie ukrywał dumy z widowiska, które na koniec roku rozgrzewało nie tylko całe Zakopane.
Sylwester Marzeń TVP, podobnie jak inne widowiska za rządów Jacka Kurskiego, charakteryzował się dużym stężeniem gwiazd disco-polo na metr kwadratowy. Mateusz Matyszkowicz chce to zmienić, ale nie wszystko zostało przez nowego prezesa TVP skreślone. Część dziedzictwa poprzedniego szefa Telewizji Polskiej zostanie w ramówce.
Sylwester Marzeń TVP: czy nowy prezes TVP odwoła koncerty w Zakopanem?
Sylwester Marzeń TVP to wydarzenie, o którym nie myślą jeszcze wierni widzowie Telewizji Polskiej, jednak nowy prezes nie może sobie na to pozwolić. Zorganizowanie sylwestrowego widowiska to proces długi i żmudny.
Co więcej, Mateusz Matyszkowicz musi odpowiedzieć na najważniejsze pytanie. Czy Sylwester Marzeń TVP zostanie w ogóle zorganizowany w 2022 roku? Portal wirtualnemedia.pl rozmawiał z informatorem, który zaliczany jest do kręgów bliskich zarządowi TVP.
Disco-polo nie znajduje miejsca w sercu nowego prezesa TVP, jednak wyniki oglądalności i sukces przedsięwzięć Telewizji Polskiej już tak. Istnieje szansa, że gwiazdy skocznej muzyki uwielbianej przez Jacka Kurskiego nie będą w Sylwestra 2022 bezrobotne.
- Nowy prezes podjął już decyzję w tej sprawie, "Sylwester marzeń" znowu będzie w Zakopanem - przekazał rozmówca portalu wirtualnemedia.pl. - Mateusz Matyszkowicz ma co prawda inne ciągoty muzyczne niż Jacek Kurski, ale z drugiej strony wie, że disco polo to dobry nośnik serwowania widzom poważniejszych treści - dodał informator.
Zakopane nadal nie ma umowy na Sylwestra Marzeń TVP
Mateusz Matyszkowicz dopiero kilka dni temu otrzymał ster Telewizji Polskiej. W poniedziałek ma oficjalnie wejść do gabinetu po Jacku Kurskim, ale już podjął pierwsze istotne dla TVP decyzje.
Pierwszą był ban na disco-polo. Przejawem ograniczania dotychczasowego charakteru telewizji publicznej był fakt, że nowy prezes TVP wykreślił z line-upu koncertu z okazji przekopu Mierzei Wiślanej wszystkich artystów disco-polo, a nawet Don Wasyla, który nie mógł pogodzić się z tym ciosem.
Na disco-polowców padł blady strach, że dotychczasowa współpraca w czasie Sylwestra Marzeń TVP także zniknie z pola widzenia. Wszystko wskazuje jednak, że dla Mateusza Matyszkowicza wyniki okażą się ważniejsze niż wprowadzanie rewolucji i podnoszenie poziomu widowisk.
Sylwester Marzeń TVP odbędzie się w Zakopanem, ale władze miasta w piątek przekazały, że nie mają jeszcze żadnej umowy na współorganizowanie koncertów. - Dopiero od poniedziałku Matyszkowicz będzie wprowadzać się do gabinetu po Kurskim, prawdopodobnie nie miał jeszcze okazji wydać stosownych dyspozycji i podpisać umów - wyjaśnił informator zbliżony do zarządu TVP w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: wirtualnemedia.pl