Goniec.pl Wiadomości Strażak ujawnił kulisy wypadku syna Sylwii Peretti. "To może spotkać każdego"
Instagram.com/sylwia_peretti; Kraków PL; materiały policyjne

Strażak ujawnił kulisy wypadku syna Sylwii Peretti. "To może spotkać każdego"

16 lipca 2023
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Strażak z Krakowa zdradził kulisy akcji ratunkowej w czasie wypadku, w którym zginął Patryk Peretti. Syn “Królowej życia” miał zaledwie 23 lata, a okoliczności zdarzenia były trudne nawet dla doświadczonego ratownika. - Widziałem niejeden poważny wypadek, ale w tej skali, w trakcie mojej zmiany, jeszcze nie - oświadczył mł. kpt. Hubert Ciepły.

Wypadek syna "Królowej życia" jest wielką tragedią

Wypadek z Krakowa , gdzie żółte renault megane spadło z mostu Dębnickiego i zatrzymało się na nadbrzeżu tuż przy murku nieopodal wody, wprawiło w osłupienie całą Polskę. Początkowo wiadomo było jedynie tyle, iż zginęło czterech młodych mężczyzn . Kiedy na jaw wyszło, że jednym z nich jest Patryk Peretti , sprawa stała się jeszcze głośniejsza.

Zaledwie 23-letni syn Sylwii Peretti znanej z “Królowych życia” zakończył swoje życie tragicznie . Rzecznik małopolskiej straży pożarnej mł. kpt. Hubert Ciepły udzielił szczerego komentarza w rozmowie z portalem wp.pl. Jego słowa pokazują skalę zdarzenia.

Mechanik syna Sylwii Peretti o wypadku. "Składał to auto od roku"

Strażak szczerze o wypadku Patryka Peretti, jego słowa zaskakują

Strażacy wysłani do wypadku od razu wiedzieli, że sytuacja kierowców i pasażerów rozbitego renault megane nie jest dobra. Świadkowie zaznaczyli, że po zjechaniu z mostu, dachowaniu i runięciu w dół na nadbrzeże nikt nie wychodzi z pojazdu o własnych siłach . - W takich sytuacjach trzeba spodziewać się wszystkiego - powiedział mł. kpt. Hubert Ciepły dla wp.pl.

Dodał, że już po czterech minutach strażacy byli na miejscu , ale pojawił się wielki problem. Rozbity samochód, w którym znajdował się m.in. syn Sylwii Peretti , znajdował się w miejscu, do którego nie można było dojechać pojazdem specjalistycznym.

- Sprzęt trzeba było znieść na rękach . Trzech, czterech z nas musiało to wszystko przenieść. Pora nocna wymagała oświetlenia, a więc i agregatów, które też trzeba było znieść na dół - powiedział w rozmowie z dziennikarzami rzecznik małopolskich strażaków. Dodał jednak coś, co jeży włos na głowie.

Takiego wypadku jeszcze nie widział

Czy istniała jakakolwiek szansa na to, by czterech młodych mężczyzn przeżyło nocny wypadek? Niestety nic na to nie wskazuje. Tę teorię popiera również szczere wyznanie strażaka, który wprost przyznał, że przez wiele lat służby nie widział równie poważnego zdarzenia. Rzadko bowiem zdarza się, by na miejscu wypadku ginęły aż cztery osoby.

- Widziałem niejeden poważny wypadek, ale w tej skali w trakcie mojej zmiany jeszcze nie - wyznał mł. kpt. Hubert Ciepły. Podobnie, jak opublikowane ku przestrodze przez miasto Kraków nagranie z monitoringu , tak i strażak podkreśla, że uważać trzeba zawsze, gdyż nie ma reguły na temat tego, kto staje się ofiarą wypadku. - Ale to może spotkać każdego, gdziekolwiek w Polsce - dodał rzecznik strażaków.

Źródło: wp.pl

W tym miejscu zginął syn Sylwii Peretti. Mieszkańcy upamiętnili ofiary wypadku, wzruszający widok
Hejterzy bezlitośni dla Sylwii Peretti i jej zmarłego syna. "Sami są sobie winni"
Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport