Sondaż: Zjednoczona Prawica wciąż na czele stawki. Duży wzrost poparcia dla Lewicy
Zjednoczona Prawica pozostaje niekwestionowanym liderem w parlamencie i w tyle zostawia konkurencję - wynika z najnowszego sondażu wyborczego przeprowadzonego dla Radia ZET. Ponadto, w porównaniu z poprzednim badaniem koalicja rządząca notuje wzrost poparcia. Mniej osób jest za to chętnych ruszyć do urn.
W ostatnich dniach znów coraz głośniej mówi się o przyspieszonych wyborach. Zdaniem jednych, pogrążona w waśniach Zjednoczona Prawica nie zdecyduje się na taki krok w obawie przed utratą części miejsc w parlamencie. Inni zaś twierdzą, że Jarosław Kaczyński może chcieć wykorzystać ostatni moment, zanim na dobre rozszaleją się inflacja i drożyzna.
Jeszcze w jednym z kwietniowych badań Zjednoczona Prawica znacznie traciła impet po tym, jak w wyniku wojny w Ukrainie skonsolidowała wokół siebie Polaków. Teraz jednak karta znów odwróciła się na korzyść ugrupowania, które zyskało nowych wyborców i umocniło swoją rolę na pozycji lidera.
Zjednoczona Prawica wciąż na czele
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, z dużą rezerwą wygrałaby je Zjednoczona Prawica, która liczyć może na 35,9 proc. głosów. To wynik o 1,7 pkt proc. lepszy niż w poprzednim badaniu z końca marca.
Z kolei główna siła opozycyjna, czyli Koalicja Obywatelska, cieszy się obecnie sympatią 26,3 proc. badanych, co oznacza, że także notuje wzrost, choć ten wynosi zaledwie 0,1 pkt proc.
Duża zmiana dokonałaby się na trzecim miejscu, na którym do tej pory pewnie utrzymywał się Szymon Hołownia ze swoim ugrupowaniem. Tym razem jednak ostatnia lokata na podium przypada Lewicy, której wynik (9 proc.) poprawił się aż o 2,7 pkt proc.
W Sejmie znalazłyby się także wspomniana Polska 2050 (8,6 proc. poparcia), PSL-Koalicja Polska (5,1 proc.) oraz Konfederacja (5 proc.). Ta ostatnia traci najwięcej w porównaniu z sondażem marcowym, bo aż 2,8 pkt proc.
Polacy niechętni ruszyć do urn wyborczych
W badaniu poza progiem wyborczym znalazły się takie ugrupowania, jak Kukiz'15 (2 proc.), Porozumienie Jarosława Gowina (1 proc.), a także AgroUnia.
10,1 proc. potencjalnych wyborców w ogóle nie wie, na kogo oddałaby swój głos. To dużo, choć mniej o 1,8 pkt proc. niż poprzednio.
Niezbyt dobrze przedstawia się także sytuacja z frekwencją wyborczą. Do urn w najbliższą niedzielę ruszyłoby zaledwie 53,8 proc. uprawnionych do głosowania (spadek o 3,2 pkt proc.). Do wyborów zdecydowanie nie poszłoby 43 proc. badanych (wzrost o 2,8 pkt proc.), a niezdecydowanych byłoby 3,2 proc. ankietowanych.
Sondaż IBRiS na zlecenie Radia ZET przeprowadzono 4 maja roku metodą telefoniczną CATI na próbie 1100 osób. Wyniki porównano z badaniem IBRiS na zlecenie Radia ZET z 30-31 marca.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Źródło: Radio ZET
