Seniorzy muszą wybierać pomiędzy lekami a jedzeniem. 80 proc. nie realizuje wszystkich recept

Seniorzy zostawiają fortunę w aptekach. Statystyczny Polak wydaje na leki 400 zł

- Choruję na serce, nerki, mam cukrzycę. To choroby, które wymagają regularnego przyjmowania leków. Do lekarza chodzę co trzy miesiące, zwykle dostaję receptę na leki na cały kwartał - opowiada w rozmowie z mediami 69-letnia Krystyna, która na ostatniej wizycie musiała poprosić lekarkę o przepisanie leków tylko na miesiąc. Emerytka nie ma możliwości wykupienia wszystkich potrzebnych lekarstw.

Część leków, które przyjmuje pani Krystyna, jest refundowana - jednak nie wszystkie. Ze względu na wiek kobieta nie może korzystać też z rządowego programu "Leki 75+". Nie ukrywa, że poważnie obawia się swojej przyszłości, szczególnie, że w górę nieustannie idą również ceny podstawowych produktów spożywczych.

3,5 mln osób kwalifikujących się do programu "Leki 75+" to zaledwie niewielki odsetek potrzebujących chorych. Polaków, którzy przekroczyli sześćdziesiąty rok życia, jest w kraju ponad 10 mln. Nie sposób nie zauważyć, że przejście na emeryturę często wiąże się z uszczupleniem domowego budżetu. - Od kilku miesięcy docierają do nas liczne sygnały, że osoby starsze mają poważne problemy z wykupieniem leków - alarmuje Magdalena Osińska-Kurzywilk, prezes Koalicji "Na pomoc niesamodzielnym".

Z danych BIG InfoMonitor wynika, że polscy seniorzy wydają najwięcej pieniędzy na rachunki, żywność, leki i preparaty medyczne, usługi lekarskie i rehabilitacyjne, a także na potrzeby związane z transportem. W pierwszych czterech miesiącach 2022 r. w aptekach Polacy wydali 15 mld zł. Oznacza to, że statystyczny Polak wydał 400 zł na leki, suplementy i wyroby medyczne - to niemal 15 proc. więcej niż w ubiegłym roku.

- Podwyżki energii, żywności i leków pochłaniają oszczędności seniorów. Jeśli będą oni odchodzić od okienek aptecznych, przestaną się leczyć i wtedy wrócą do lekarzy w dużo gorszym stanie. To błędne koło, bo trafią do szpitali i będą generować jeszcze większe koszty związane z hospitalizacją - tłumaczy Magdalena Osińska-Kurzywilk.

82 proc. seniorów nie wykupuje wszystkich leków

Koalicja, we współpracy z Agencją Badań Rynku i Opinii SW Research, przygotowała ankietę dotyczącą m.in. realizowania recept i ograniczania wydatków w obszarach związanych ze zdrowiem. Respondentami byli Polacy w wieku 60-74 lat z wielochorobowością i chorobami przewlekłymi. Okazuje się, że w ostatnich miesiącach aż 82 proc. z nich nie wykupiło wszystkich lekarstw, które przepisali im lekarze.

Ponad 80 proc. seniorów jest zagrożonych pogorszeniem stanu zdrowia - jednocześnie wzrasta więc ryzyko przedwczesnego zgonu. Problemem jest fakt, że za wiele leków emeryci muszą zapłacić pełną cenę.

- Przykładowo, leki na migotanie przedsionków, które kosztują 4 zł, nie są lekami idealnymi. Należy po nich kontrolować swój stan zdrowia, monitorować reakcję organizmu, bo może dojść do wzrostu ryzyka krwawienia. Istnieją lepsze leki na to samo schorzenie, które są znacznie bezpieczniejsze dla zdrowia, jednak są znacznie droższe, przez co dla większości seniorów zwyczajnie nieosiągalne. Kosztują one około 120-140 zł, a trzeba je wykupować raz na miesiąc - wyjaśnia dr Magdalena Krajewska, lekarz POZ, lekarka cytowana przez portal abczdrowie.pl.

Sytuację seniorów może prawdopodobnie poprawić m.in. objęcie refundacją tych lepszych i droższych leków, obniżenie progu wiekowego do 60. roku życia. Czy rząd zdecyduje się na takie rozwiązania?

Będzie nam miło, jeśli jutro rano odwiedzisz naszą stronę główną - Goniec.pl

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Marta Manowska zaskoczyła fanów. Pierwszy raz zdobyła się na tak osobiste wyznanie. „Dajesz mi siłę”

• "Love Island 6". Widzowie krytykują zachowanie Kuby. Oberwało się też Pauli. "Mąci i chce wygrać"

• Magdalena Stępień zabrała głos po śmierci synka: "Jednego dnia straciłam wszystko”

Źródło: Raport Koalicji "Na pomoc niesamodzielnym"/Agencja Badań Rynku i Opinii SW Research/abczdrowie.pl