Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Rzeszów: Policja zatrzymała kierowcę, który potrącił matkę i dziecko
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 04.06.2021 03:43

Rzeszów: Policja zatrzymała kierowcę, który potrącił matkę i dziecko

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Pixabay.com/AndrzejRembowski (zdjęcie ilustracyjne)

W sobotę 15 maja policja rozpoczęła pościg za kierowcą, który potrącił kobietę z dzieckiem w pobliżu dworca PKP w Rzeszowie. Mężczyzna nie tylko spowodował wypadek, ale – co gorsza – nie zatrzymał się, by udzielić poszkodowanym pierwszej pomocy i postanowił uciec.

Pościg rozpoczął się sobotnim wieczorem. 15 maja około godziny 19:30 w okolicach dworca PKP w Rzeszowie miał miejsce wypadek. Podejrzany kierowca samochodu osobowego najpierw złamał przepisy drogowe, co doprowadziło do potrącenia kobiety z dzieckiem. Później zaczął uciekać.

Rzeszowska policja ruszyła w pościg za kierowcą

Zanim doszło do pościgu, kierowca dopuścił się rażąco nieodpowiedzialnego zachowania na drodze. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez podkomisarz Ewelinę Wronę z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa pieszym.

W efekcie złamania przepisów kierowca, który przemieszczał się oplem, potrącił matkę z dzieckiem, którzy szli z dworca PKP w Rzeszowie w kierunku miasta. Poszkodowani zostali przetransportowani do szpitala.

[EMBED-243]

Po przeprowadzeniu badań w jednostce medycznej na szczęście okazało się, że obrażenia, jakie odnieśli matka i dziecko, nie zagrażały ich życiu. Zaraz po incydencie mężczyzna, który siedział za kierownicą opla, dopuścił się jeszcze bardziej bulwersującego czynu.

Jak przekazała w rozmowie z mediami podkomisarz Ewelina Wrona z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Wówczas funkcjonariusze zaczęli ścigać podejrzanego.

Pościg zakończył się dopiero drugiego dnia

Z informacji przekazanych przez służby wynika, że pościg za kierowcą, który spowodował wypadek i uciekł z miejsca zdarzenia, zakończył się dopiero w niedzielę 16 maja. Po potrąceniu matki z dzieckiem mężczyzna skierował się w kierunku osiedla Zalesie.

Podkomisarz Ewelina Wrona przekazała, że uciekając przed policją, kierowca opla dotarł do osiedla Zalesie. Tam natomiast postanowił porzucić swój samochód i kontynuował ucieczkę pieszo. Funkcjonariusze ruszyli za nim i zaplanowali obławę.

Wreszcie w niedzielę w godzinach porannych służby mundurowe doprowadziły do zatrzymania podejrzanego o popełnienie wypadku oraz przestępstwa mężczyzny, co potwierdziła już podkomisarz Ewelina Wrona.

Przypominamy, że nieudzielenie pomocy poszkodowanym i ucieczka z miejsca wypadku podlega pod artykuł 162 kodeksu karnego. Za ten czyn grozi pozbawienie wolności do lat 3. W przypadku śmierci ofiar kara może wynieść nawet 8 lat więzienia oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Gazeta Wyborcza

Tagi: