Rozpaczliwe wyznanie hospitalizowanej Joanny Opozdy. "Jestem spanikowana"

Joanna Opozda zmaga się z problemami zdrowotnymi

Życie Joanny Opozdy w ostatnim czasie nie należy do najłatwiejszych . Aktorka wychowuje bowiem swojego 3-letniego syna i toczy boje z jego ojcem - Antonim Królikowskim oraz babcią  Małgorzatą Ostrowską-Królikowską. Teraz jednak gwiazda ma na swojej głowie całkowicie inne zmartwienie , tym razem związane z jej zdrowiem.

Celebrytka bowiem od dłuższego czasu zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi . Z tego powodu ortopeda zalecił jej przeprowadzenie kilku skomplikowanych zabiegów, aby uniknąć w przyszłości konieczności wymiany całego kolana. Ostatnio przeszła ona rekonstrukcję więzadła, szycie łąkotki i torebki stawowej oraz plastykę kolana. Przed nią jeszcze intensywna rehabilitacja . Teraz jednak postanowiła podzielić się swoimi przemyśleniami na temat pobytu w szpitalu. Pokazała również swoją chorą nogę. Oto szczegóły.

Tak więc w tym tygodniu przeszłam rekonstrukcję więzadła, szycie łąkotki i torebki stawowej, plastykę kolana i… jeszcze kilka innych ortopedycznych atrakcji, których nazw wolę nawet nie próbować zapamiętać. Teraz czeka mnie rehabilitacja - poinformowała.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Joanna Opozda skarży się na warunki w szpitalu

Okazuje się, że szpital , do którego trafiła Joanna Opozda nie spełnia w pełni jej oczekiwań . Z tego powodu aktorka postanowiła podzielić się swoimi doświadczeniami z internautami. Aktorka na swojej relacji w serwisie Instagram opisała, jakie warunki panują w placówce. Na jaw wyszło, że największym problemem jest brak personelu i utrudniona możliwość wezwania pomocy .

Szpital-widmo. Nikogo nie ma, nic nie działa. Można krzyczeć pół godziny i nic - napisała w mediach społecznościowych.

ZOBACZ: Gwiazdor TVN wywołał skandal w kościele. Wielu już zapomniało, co włożył do święconki

To jednak jeszcze nie koniec, ponieważ gwiazda zdecydowała się także przejrzeć opinie o szpitalu , które zamieszczono w sieci. Aktorka zdecydowała się wybrać kilka tych, z którymi się zgadza i opublikować je na swoim profilu. Tam również nie zabrakło negatywnych słów w kierunku personelu i warunków, w jakich leczeni są pacjenci.

Po raz kolejny Joanna Opozda zdecydowała się zwrócić do fanów Niedzielę Wielkanocną. Tym razem podzieliła się szczerym wyznaniem. Opowiedziała, jak obecnie się czuje oraz pokazała zdjęcie chorej nogi . Oto jak teraz z jej zdrowiem.

Aktorka opowiedziała o swoim samopoczuciu

Mimo gorszego momentu w życiu Joanna Opozda stara się zachowywać pogodę ducha. Z tego powodu złożyła ze szpitalnego łózka życzenia świąteczne dla wszystkich swoich fanów. Przy okazji przypomniała o tym, jak ważne jest zdrowie. Pod jej postami pojawiło się oczywiście wiele komentarzy z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia. Ponadto przyjaciele z branży również wyrazili swoje wsparcie.

Czasem życie zatrzymuje nas dokładnie wtedy, kiedy sami nie mamy na to odwagi. I choć dziś nie biegnę – idę dalej. Po swojemu. W nowym tempie. Bo nie zawsze trzeba stać, żeby iść do przodu. Z łóżka szpitalnego – życzę Wam zdrowia, spokoju i pięknych Świąt. Pamiętajcie – zdrowie jest najważniejsze - napisała.

ZOBACZ: Mało kto wie, jakie wykształcenie ma Hubert Urbański. “Ze wstydem powiem”

W Niedzielę Wielkanocną gwiazda po raz kolejny zwróciła się do fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na jej relacji pojawiło się bowiem zdjęcie wyraźnie opuchniętej nogi po zdjęciu opatrunku . Na kolejnym kadrze celebrytka wyjawiła, że wciąż towarzyszy jej ból i strach dotyczący długiej i skomplikowanej rehabilitacji.

To boli bardziej niż wygląda... we wtorek w końcu spotkanie z rehabilitantem. Święta trochę wszystko opóźniły. A podobno ćwiczenia trzeba zaczynać już od drugiego dnia, nawet w ortezie. Jestem lekko spanikowana, więc jeśli ktoś ma sprawdzone filmiki z ćwiczeniami, które naprawdę pomagają - będę wdzięczna - napisała.