Rozmowa Putin-Macron. Kreml: Prezydent Rosji stawia warunek w sprawie Mariupola
Emmanuel Macron znów rozmawiał przez telefon z Władimirem Putinem. Z komunikatu Kremla, na który powołuje się agencja Interfax, wynika, że jednym z wątków konsultacji była ewakuacja ludności ze zniszczonego Mariupola. Prezydent Rosji miał w tej kwestii postawić warunek.
Od początku wojny w Ukrainie prezydent Francji pozostaje w kontakcie z prezydentem Rosji. Przywódcy przeprowadzili już co najmniej dziewięć rozmów.
Putin i Macron o Mariupolu
Jeszcze przed rozmową Pałac Elizejski przekazał, że Emmanuel Macron postawił sobie jeden główny cel - będzie chciał przekonać Władimira Putina, aby umożliwił ewakuację ludności cywilnej z Mariupola.
To miasto we wschodniej Ukrainie, które zostało zniszczone w około 80 proc. Mieszkańcy żyją bez wody, ogrzewania, gazu i łączności komórkowej. Kończą się też zapasy żywności.
Godzina rozmowy nie została ujawniona. Tuż przed 19:00 dziennikarz Łukasz Bok, który prowadzi profil Konflikty i katastrofy światowe na Facebooku, informował, że konsultacje już trwają. Z kolei Interfax informuje, że przywódcy już zakończyli rozmowę.
Agencja prasowa cytuje stanowisko Kremla, z którego wynika, że Mariupol faktycznie był jednym z wątków wtorkowej rozmowy na linii Macron-Putin.
Putin stawia warunek
Oświadczenie Kremla wskazuje, że Władimir Putin miał postawić warunek w tej sprawie. "W celu rozwiązania trudnej sytuacji humanitarnej w Mariupolu bojownicy nacjonalistyczni muszą powstrzymać opór i złożyć broń", czytamy. "Nacjonalistyczni bojownicy" to w nomenklaturze Kremla Ukraińcy, który bronią swojej ojczyzny.
Do Mariupola nawiązał też Pałac Elizejski. "Ewakuacja Mariupola nie jest na tym etapie możliwa", czytamy w komunikacie, który cytuje "Le Figaro". Francja już wcześniej apelowała o zawieszenie broni w Mariupolu, aby umożliwić utworzenie korytarzy humanitarnych. Jednak na razie te warunki "nie zostały spełnione". Pałac Elizejski wskazuje, że brakuje swobodnego przepływu ludności cywilnej, a dostawy humanitarne są utrudnione.
"Władimir Putin wysłuchał naszych próśb. Powiedział, że będzie się nad tym zastanawiał", czytamy dalej. Strona francuska nie skomentowała warunku, który miał postawić Władimir Putin.
Negocjacje ukraińsko-rosyjskie w Stambule
We wtorek delegacja ukraińska i rosyjska spotkały się na kolejnej rundzie rozmów pokojowych. Konsultacje trwały trzy godziny i zdaniem tureckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukraina i Rosja "poczyniły znaczące postępy w rozmowach". Strona ukraińska miała zaproponować utworzenie nowego mechanizmu gwarancji bezpieczeństwa podobnego do art. 5 NATO. Jednym z gwarantów przyszłego bezpieczeństwa Ukrainy miałaby być m.in. Polska, o czym pisaliśmy tutaj.
Z kolei Rosja zapowiedziała "drastyczne ograniczenie aktywności wojskowej w kierunku kijowskim i czernihowskim". O wycofywaniu jednostek spod Kijowa już wcześniej informowała amerykańska stacja CNN, powołując się na źródła w wywiadzie.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Rząd przyjął projekt ustawy. Zablokuje import rosyjskiego gazu i zamrozi majątki
Stanowisko Ukrainy po rozmowach z Rosją. Nowy mechanizm bezpieczeństwa z udziałem m.in. Polski
Ukraiński wywiad przekazał najnowsze informacje. Władimir Putin ma poważne kłopoty
Źródło: interia.pl, goniec.pl