Goniec.pl Wiadomości Rosjanie skierowali rakiety niedaleko polskiej granicy. Obiekt "całkowicie zniszczony"
(zdj. ilustracyjne) AFP PHOTO / Satellite image ?2022 Maxar Technologies; telegram

Rosjanie skierowali rakiety niedaleko polskiej granicy. Obiekt "całkowicie zniszczony"

15 maja 2022
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Rosyjskie rakiety spadły tuż obok polskiej granicy. Celem żołnierzy Władimira Putina była infrastruktura wojskowa w obwodzie lwowskim. Potwierdził to Maksym Kozyicki, szef lokalnych władz. Strona ukraińska nie ujawnia, który obiekt trafił na celownik Rosjan, ale pewne jest, że pociski zostały wystrzelone w niedzielę nad ranem.

Na Telegramie pojawiła się wiadomość wprost od szefa władz obwodu lwowskiego dotycząca kolejnego ataku ze strony Rosjan . Dopiero co w sieci pojawiło się nagranie deszczu ognia i przypuszczenia użycia przez Rosjan bomb fosforowych w Azowstalu , a na jaw wychodzą kolejne informacje dotyczące ruchu wojsk.

Rakiety spadły niedaleko polskiej granicy . Zachodnia część Ukrainy ponownie znalazła się pod ostrzałem rosyjskich pocisków. Tym razem wróg nie wybrał celu przypadkowo, ale nie może mówić o pełnym sukcesie .

Rakiety przy polskiej granicy, celem budynki wojskowe

Jeszcze w momencie brutalnego ataku na szpital położniczy w Mariupolu Rosja przekonywała, że celem wojska Władimira Putina staje się tylko i wyłącznie cele wojskowe . Niemniej, chociażby relacja Witalija Kliczko z Kijowa pokazywała, że sytuacja wygląda zupełnie inaczej .

Niedzielne doniesienia wprost z frontu wskazują, że bywają momenty, gdy Rosja mimo wszystko decyduje się na atak infrastruktury wojskowej, a nie cywilnej. Około 4:30 nad ranem czasu ukraińskiego (3:30 czasu polskiego) w rejonie lwowskim spadły rakiety .

- Rosyjskie rakiety trafiły w wojskową infrastrukturę w obwodzie lwowskim przy granicy z Polską. Obiekt został całkowicie zniszczony - przekazał w Telegramie Maksym Kozyicki. Do celu doleciały cztery rakiety, ale pocisków było więcej.

Ukraina odpowiedziała, doszło do zestrzelenia rakiet okupanta

Pociski nie zostały wystrzelone z lądu, chociaż w przeszłości Rosjanom zdarzało się atakować nawet przy użyciu baz na terenie Białorusi . - Dwie rakiety manewrujące, które leciały z akwenu Morza Czarnego w kierunku obwodu lwowskiego, zostały zestrzelone przez ukraińską obronę przeciwlotniczą - podało dowództwo powietrzne Zachód na Facebooku.

Ukraińskie ustalenia wskazują, że pociski mogły zostać wystrzelone z okrętów podwodnych. Maksym Kozyicki dodał, że lokalne władze ustaliły, iż w wyniku ataku ze strony Rosjan nikt nie zginął .

Co więcej, nikt nie został nawet ranny. Nie otrzymano bowiem informacji o tym, by ktokolwiek zwrócił się z wiadomością o potrzebie udzielenia pomocy lekarskiej .

Należy zaznaczyć, że agencja Reuters nie była w stanie zweryfikować przekazanych przez stronę ukraińską wieści na temat ataki rakietowego w rejonie lwowskim . Kreml nie zdecydował się na ustosunkowanie do postawionych zarzutów.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: goniec.pl, radiozet.pl

Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport