Renta wdowia już w 2024 r.? Jest deklaracja nowego rządu
Renta wdowia już niedługo wejdzie w życie. Pieniądze trafią do około 1,5 milion osób, które straciły współmałżonka. Ostateczna data nie jest jeszcze znana, ale koalicja z na czele z Lewicą i minister Agnieszką Dziemianowicz-Bąk przekonują, że tylko jedno może ich powstrzymać przed wdrożeniem nowego świadczenia w 2024 r. Nie będzie to mały wydatek dla budżetu.
Renta wdowia coraz bliżej, dodatkowe pieniądze dla seniorów cora bliżej
Pieniądze z renty wdowiej nie będą w Sejmie jedynie tematem rozmów, z których nic nie wynika. Padła konkretna deklaracja dotycząca wprowadzenia nowego świadczenie finansowego dla wdów i wdowców.
Portal money.pl ustalił, iż renta wdowia wejdzie w życie w ciągu najbliższych miesięcy. Koalicja rządząca ma być zgodna, iż konieczna jest pomoc wdowom oraz wdowcom, którzy mierzą się nie tylko ze stratą małżonka, ale również utratą połowy przychodów w gospodarstwie domowym.
Kościół wprowadza ważne zmiany dotyczące pogrzebów. Zatwierdził je papież FranciszekW 2024 r. znajdą się pieniądze dla wdów i wdowców
Renta wdowia ma być świadczeniem pieniężnym przysługującym osobom, które straciły współmałżonka. - Projekt jest gotowy, został złożony w trybie ustawy projektu obywatelskiego, więc można go przyjąć lub przejąć i zgłosić jako projekt rządowy oraz zorganizować konsultacje - wyjaśniła Anna Maria Żukowska z Lewicy w rozmowie z portalem money.pl.
ZOBACZ: 96-latka pożegnała Mateusza Morawieckiego. Nagranie jest hitem sieci
Renta wdowia to jeden z kluczowych punktów kampanii wyborczej Lewicy. Biorąc pod uwagę, że to wywodząca się z tej partii Agnieszka Dziemianowicz-Bąk została ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, należy spodziewać się, iż temat zostanie stosunkowo szybko przepracowany przez Sejm. Chociaż nie jest wiadome, kiedy renta wdowia wejdzie w życie, ani czy zastosowana zostanie zasada wyrównania od stycznia 2024 r., to pewne jest, iż koszt dla budżetu państwa nie będzie mały.
Ogromne pieniądze na rentę wdowią
Renta wdowia ma kosztować budżet państwa 10 mld złotych rocznie. - Nie rezygnujemy z projektu i jest determinacja całej koalicji, żeby wprowadzić rentę wdowią - zapewnił Tomasz Trela z Lewicy. Sejm najprawdopodobniej poprze propozycję wypłaty pieniędzy wdowom oraz wdowcom. Niemniej jest jeden wyjątek. Co może przekreślić istnienie renty wdowiej w 2024 r.?
ZOBACZ: Zapytaliśmy posła PiS o nastroje w partii po sukcesie Tuska. “Źle dla naszej ojczyzny”
- Nie ma zagrożenia, żeby to świadczenie nie weszło w życie w przyszłym roku. Chyba że dziura budżetowa wyniesie 300 mld zł i pozabudżetowe zobowiązania będą kolosalne. Nie przewiduję tego, ale po byłych rządzących można spodziewać się wszystkiego - powiedział poseł Tomasz Trela.
Na jakich zasadach działać ma renta wdowia? Pieniądze mają być wypłacane wdowom oraz wdowcom w taki sposób, aby po śmierci współmałżonka podnieść wysokość otrzymywanego przez nich świadczenia. - Dziś, gdy mężczyzna umiera, to kobiecie przysługuje zasiłek rodzinny w wysokości 3,4 tys. zł. Gdyby weszła renta wdowia, to do tej kwoty należałoby dołożyć jeszcze 1 tys. zł. Emerytura byłaby w wysokości 4,4 tys. zł - wyjaśniał jeszcze podczas kampanii wyborczej Tomasz Trela. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk wyjaśniała natomiast, iż pieniądze część trafiałyby do kobiet, gdyż mężczyźni żyją krócej i w Polsce jest więcej wdów niż wdowców.
Źródło: money.pl