Przyjechał ratować ludzkie życie, nagle doszło do tragedii. Nie żyje ratownik, tragedia w polskim mieście
Tragiczne wieści obiegły Polskę w sobotni wieczór. Niestety, mimo błyskawicznego udzielenia pomocy, nie udało się pomóc ratownikowi medycznemu. Mężczyzna zginął po interwencji w jednym z mieszkań na terenie województwa mazowieckiego. Służby ujawniły porażające ustalenia na temat okoliczności makabrycznego zdarzenia.
Nie żyje ratownik medyczny
Policjanci potwierdzili informację o tragicznie zakończonej interwencji , do której doszło na terenie województwa mazowieckiego w sobotę wieczorem. Koszmarne wieści przekazała także Krajowa Izba Ratowników Medycznych . Niestety, mimo błyskawicznie udzielonej pomocy, nie udało się uratować poszkodowanego ratownika medycznego.
ZOBACZ: Gorąco w studiu Polsat News, Miller nagle wypalił przed całą Polską. Takich scen jeszcze nie było
Ratownik medyczny zginął po interwencji
W koszmarnych incydencie zginął ratownik medyczny , służby poinformowały o wstępnych ustaleniach na temat tragedii. Do dramatu doszło w mieszkaniu przy ul. Sobieskiego w Siedlcach. Policjanci podali, że mężczyzna został zaatakowany podczas wykonywania czynności. Szczegóły zdarzenia są porażające, mężczyźnie nie udało się już pomóc.
ZOBACZ: Śmierć dorwała go, gdy wracał z pracy. Tuż przed tragedią rozmawiał z ojcem, ratownicy byli bezsilni
Tragedia podczas interwencji
Ratownicy medyczni zostali wezwani na ul. Sobieskiego w Siedlcach . Jak wynika z informacji podawanej przez Polsat News, zjawili się oni tam w związku z informacją, że osoba potrzebowała pomocy ze względu na duszności. Wówczas miał rozegrać się dramat.
Policjanci przedstawili wstępne ustalenia na temat okoliczności tragedii. Do ataku na personel medyczny miało dojść w czasie udzielania pomocy pacjentowi. O zdarzeniu poinformowała także Krajowa Izba Ratowników Medycznych w mediach społecznościowych.
Podczas interwencji doszło do czynnego ataku na personel ambulansu udzielającego pomocy pacjentowi. Jeden z ratowników został ugodzony nożem – głosi komunikat.
Niestety, w kolejnym komunikacie przekazano smutne wieści, interwencja zakończyła się tragedią. Nie udało się uratować życia jednego z ratowników medycznych.
Z przykrością i smutkiem informujemy, że nasz Kolega pomimo podjętych czynności resuscytacyjnych i wysiłku całego personelu medycznego zmarł na skutek odniesionych obrażeń – przekazali ratownicy.
Na miejscu w trakcie udzielania pomocy 57-letniemu mężczyźnie, 62-letni ratownik medyczny został zraniony ostrym narzędziem – precyzuje w rozmowie z tvn24.pl podinspektor Katarzyna Kucharska, rzeczniczka prasowa komendanta wojewódzkiego policji w Radomiu .
Komisarz Ewelina Radomyska z siedleckiej policji wskazała, że prawdopodobnie był to nóż. Ratownik medyczny został niezwłocznie przetransportowany do szpitala. To właśnie stamtąd napłynęły tragiczne wieści.
Polsat News podaje, że obrażenia odniósł także drugi ratownik . Mężczyzna ma ranę ciętą ręki.
Policjanci zatrzymali już napastnika, na miejscu prowadzone są czynności z udziałem prokuratora. Mężczyzna jest pod wpływem alkoholu, został przewieziony do komendy. Mundurowi informują, że zabezpieczono prawdopodobne narzędzie, którym zaatakowany został ratownik.
Pomimo przepisów chroniących ratowników medycznych, zwracamy uwagę na kary jakie są zasądzane przez sądy. Kary te nie są odstraszające potencjalnych agresorów – wskazuje Krajowa Izba Ratowników Medycznych.