Przełom w sprawie zaginięcia Krzysztofa Dymińskiego? Jest komunikat policji

Co się dzieje z 16-letnim Krzysztofem Dymińskim?

Krzysztof Dymiński po raz ostatni widziany był w maju w okolicach dworca gdańskiego w Warszawie . Do dziś nie jest wiadome, gdzie obecnie znajduje się 16-latek i dlaczego postanowił zniknąć z domu.

Rodzice nie przestają wierzyć w to, że ich syn wróci do domu cały i zdrowy. Pod koniec sierpnia mama Krzysztofa Dymińskiego opublikowała w mediach społecznościowych emocjonalny apel. Słowa skierowane były wprost do zaginionego syna. - Nie tracimy nadziei, że żyjesz . Kochamy Cię, tęsknimy. Czekamy na Ciebie - napisała pod zdjęciem Krzysztofa Dymińskiego jego mama Agnieszka . Kobieta ponownie zabrała głos.

Rodzice Krzysztofa Dymińskiego zabrali głos, jednoznaczne słowa

Rodzice Krzysztofa Dymińskiego nieustannie publikują zdjęcia syna w sieci. Rozwieszają również plakaty. Liczą, że rozpowszechnienie wizerunku 16-latka pomoże w dotarciu do osób, które widziały zaginionego chłopca.

- Pakujemy i wysyłamy plakaty ze zdjęciem Krzysia, a kiedy trzeba, dostarczamy je samochodem. Ludzie też dystrybucją po swoich grupach te informacje o opisie Krzysia - powiedział w rozmowie z Onetem Daniel Dymiński, ojciec 16-latka. - Włączyły się osoby z zagranicy z różnych miejsc na świecie, więc dostajemy sporo sygnałów, że na przykład gdzieś widziano podobną osobę - dodał.

Tata Krzysztofa Dymińskiego nie ukrywa, że robią wiele, aby sprowadzić syna do domu. - Żona na bieżąco przekazuje takie informacje na policji na tę grupę, która jest stworzona na jednym z komunikatorów - poinformował Daniel Dymiński. Co na to mama zaginionego w maju 16-latka?

Trwają poszukiwania Krzysztofa Dymińskiego, nowe informacje mówią o Ustce

Mama Krzysztofa Dymińskiego również wierzy w to, że jej dziecko wróci do domu. - Dalej szukamy syna, nie poddajemy się - powiedziała stanowczo Agnieszka Dymińska w rozmowie z Onetem. Najnowsze informacje wskazują, że Krzysztofa Dymińskiego widziano pod koniec sierpnia w Ustce.

Policja nie przerywa działań mających ustalić, gdzie obecnie przebywa 16-latek. Podinsp. Ewelina Gromek-Oćwieja z Komendy Powiatowej Policji Powiatu Warszawskiego Zachodniego z siedzibą w Starych Babicach podkreśliła, że weryfikowana jest każda wiadomość na temat Krzysztofa Dymińskiego . Najwięcej doniesień o tym, że ktoś widział poszukiwanego 16-latka, pochodzi znad morza.

- Niestety na chwilę obecną nie udało się jeszcze chłopca odnaleźć . Cały czas zwracamy się z apelem do wszystkich osób, które mogły widzieć zaginionego bądź też znają jego miejsce pobytu, o kontakt z naszą Komendą Powiatową Policji w Starych Babicach albo też z najbliższą jednostką policji - dodała policjantka .

Źródło: Onet.pl