Prognoza pogody na Boże Ciało. Ciepło i burzowo, IMGW planuje wydać alerty
Większość Polaków rozpoczęła dziś długi weekend, licząc na to, że pogoda będzie dla nich łaskawa. Wypoczywający na świeżym powietrzu mają nadzieję, że będzie ciepło i słonecznie, jednak synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej tonują optymizm. Czwartek 16 czerwca przyniesie komfort termiczny, ale także gwałtowne burze z gradem. Niektóre województwa mogą zostać objęte alertem pierwszego stopnia.
Ubiegły tydzień dobitnie pokazał, że na dobre wkroczyliśmy już w niezwykle niebezpieczny i niosący wielkie straty sezon burzowy . Ulewne deszcze, opady gradu i porywisty wiatr dały się we znaki mieszkańcom przeważającej części Polski.
Choć kilka ostatnich dni przyniosło lekkie wytchnienie, a za oknem dominowała spokojna aura, dynamiczna pogoda nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Synoptycy prognozują, że swoje prawdziwe, nieprzewidywalne oblicze pokaże nam już w przypadające w czwartek Boże Ciało .
Boże Ciało pod znakiem opadów i burz
Pierwszy dzień długiego weekendu wielu z nas spędzi zapewne na organizowanej w swojej parafii tradycyjnej procesji . Inni od rana ruszą na działki, w góry, na Mazury czy nad morze, aby choć trochę odpocząć od codziennych obowiązków.
Niestety, długi weekend nie będzie ani tani , ani idealny pod względem pogody. Zwłaszcza w czwartek 16 czerwca niebo nad całym krajem zasnuje się chmurami, z których będzie padać deszcz, a na południowym zachodzie zagrzmi i spadnie grad.
Jak podała synoptyk IMGW Grażyna Dąbrowska, burze pojawią się najprawdopodobniej w pasie od Dolnego Śląska, Małopolski po Suwalszczyznę i Podlasie.
– Najbardziej intensywne zjawiska w tych burzach spodziewane są na południowym zachodzie. Na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie, Śląsku Górnym i Małopolsce może spaść grad – powiedziała.
Możliwe alerty IMGW
Niestety, tam gdzie zagrzmi, pojawią się też niemałe opady deszczu, które szacowane są na ok. 35 mm. Dodatkowo przeszkadzał nam będzie silny wiatr osiągający do 80 km/h. W takich warunkach lepiej pozostać w zamkniętych pomieszczeniach i nie ryzykować własnym zdrowiem, a nawet życiem.
Do spędzania czasu na świeżym powietrzu nie planuje zresztą zachęcać IMGW. W planach jest wydanie ostrzeżenia meteorologicznego pierwszego stopnia dla województw: dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, małopolskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego, łódzkiego i wielkopolskiego.
Prognoza na długi weekend
Jeśli chodzi o temperaturę, nikt nie powinien narzekać. Może na kąpiel w Bałtyku będzie za zimno, ale na przyjemny spacer plażą można spokojnie się wybrać, gdy tylko minie pogodowe zagrożenie.
- Nadal najchłodniej na Wybrzeżu i na krańcach północnych. Tam od 18 do 21 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze od 22 do 27 stopni - przekazała Dąbrowska. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, powieje z kierunków zachodnich.
Cieplej i pogodniej zrobi się dopiero w sobotę za sprawą napływającego z zachodu Europy zwrotnikowego powietrza. Nad Bałtykiem i na wschodzie kraju słupki rtęci wskażą 24-26 stopni Celsjusza, na zachodzie i południowym zachodzie będzie upalnie, bo nawet 30 stopni.
Prawdziwy skwar poleje się z nieba w niedzielę. Długi weekend pożegnamy iście letnią aurą z maksymalną temperaturą w centrum do 28 stopni, a na południu do 31 stopni Celsjusza.
Niestety, już od rana na północy Polski będzie zaznaczała się strefa frontu atmosferycznego z opadami deszczu i burzami, powoli przemieszczającego się na południe. Strefa opadów deszczu i burz po południu i wieczorem obejmie obszar od Warmii przez Kujawy po Wielkopolskę i Ziemię Lubuską. Burzom mogą towarzyszyć także opady gradu i porywisty wiatr.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Monika Olejnik wygrała proces z TVP. Telewizja Kurskiego musi przeprosić i zapłacić karę
-
O której procesja w Boże Ciało 2022? Gdzie oglądać? Lista procesji i program TV
Źródło: IMGW, Radio ZET