Pożar w Bornem Sulinowie. Ogień pojawił się w czasie festynu, ewakuowano 300 osób
Ogromny pożar w Bornem Sulinowie (woj. pomorskie) w czasie festynu. W piątek wieczorem strażacy zostali wezwani do ognia trawiącego budynek starej piekarni oraz przylegającego do niego magazynu. Tuż obok znajdowały się ciężkie maszyny wojskowe. Ewakuowano 300 osób.
Pożar w Bornem Sulinowie, ewakuowano 300 osób
Kilkanaście zastępów straży pożarnej gasiło pożar w Bornem Sulinowie na Pomorzu. Ogień pojawił się po godzinie 22, a na miejsce natychmiast ruszyli strażacy.
Sprawa była o tyle poważna, iż w miejscu pożaru odbywał się wielki festyn z okazji “Dnia Czołgisty”. Ewakuowano 300 osób, ale z informacji wynika, iż nikt nie ucierpiał.
Marina zaśpiewała na festiwalu w Opolu. Kibicowali jej synek i Wojciech SzczęsnyOgień był coraz większy, uczestnicy festynu wsiedli do pojazdów
- Dyżurny stanowiska kierowania dostał zgłoszenie o pożarze budynku starej piekarni oraz przylegającego do niego budynku magazynowego - poinformował starszy brygadier Andrzej Wójtowicz, komendant powiatowy PSP w Szczecinku w rozmowie z TVN24.
Kiedy strażacy dojechali na miejsce budynek, całkowicie płonął. Kiedy ogień się rozprzestrzeniał, uczestnicy “Dnia Czołgisty” przepakowali pojazdy militarne, tak by się nie zajęły.
Śledczy będą badać sprawę pożaru
Nie wiadomo jeszcze co było przyczyną pożaru w Bornem Sulinowie. - Budynek był opuszczony, nie ma żadnych urządzeń. Policja ustala przyczynę. Mogło to być zaprószenie - dodał st. bryg. Andrzej Wójtowicz.
Akcja gaśnicza trwała do wczesnych godzin porannych. Teraz do akcji wkroczyli policjanci i prokurator. Konieczne jest wyjaśnienie okoliczności pożaru. Gdyby nie szybka reakcja służb mogło dojść do tragedii.
Źródło: tvn24.pl, rmf24.pl