Poważny krambol na A4, zderzyło się 6 aut. Śmierć na miejscu i paraliż trasy
Czarne chmury zawisły we wtorkowy poranek nad autostradą A4. Na wysokości Góry św. Anny (województwo opolskie) doszło do poważnego karambolu, w którym udział brało aż sześć samochodów. Bilans zdarzenia jest tragiczny – jedna osoba nie żyje. Trasa w kierunku Wrocławia została całkowicie zablokowana, a kierowcy utknęli w wielokilometrowych korkach.
Do katastrofy drogowej doszło 2 grudnia 2025 roku w godzinach porannych. Pierwsze zgłoszenia wpłynęły do Wojewódzkiego Centrum Powiadomienia Ratunkowego około godziny 9:00. Na newralgicznym odcinku autostrady, w rejonie węzła Kędzierzyn-Koźle i Góry św. Anny, doszło do efektu domina. Jeden błąd lub niespodziewane zdarzenie na drodze pociągnęło za sobą serię zderzeń, w których ostatecznie uszkodzonych zostało sześć pojazdów.
Walka o życie i tragiczny finał
Na miejsce natychmiast skierowano liczne siły ratunkowe: straż pożarną, zespoły ratownictwa medycznego oraz policję autostradową. Sceneria, którą zastali ratownicy, była dramatyczna – rozbite auta blokowały pasy ruchu, a na jezdni zalegały elementy karoserii.
Służby przystąpiły do akcji ratunkowej, koncentrując się na osobach najbardziej poszkodowanych. Niestety, mimo wysiłków medyków, życia jednego z uczestników wypadku nie udało się uratować. Lekarz przybyły na miejsce stwierdził zgon. Pozostali uczestnicy zdarzenia zostali przebadani na miejscu, a służby ustalają stopień ich obrażeń.
Śledztwo pod nadzorem prokuratora
Obecnie miejsce wypadku przypomina strefę zamkniętą. Swoje czynności prowadzą policjanci z wydziału ruchu drogowego oraz grupa dochodzeniowo-śledcza, pracująca pod ścisłym nadzorem prokuratora.
Mundurowi zabezpieczają ślady, dokonują pomiarów i przesłuchują świadków. Kluczowe będzie ustalenie, co było bezpośrednią przyczyną karambolu – czy zawiniła nadmierna prędkość, niezachowanie bezpiecznej odległości, czy może chwilowa dekoncentracja jednego z kierowców.
Komunikacyjny paraliż w stronę Wrocławia
Wypadek ma ogromne przełożenie na płynność ruchu w regionie. Autostrada A4 na nitce w kierunku Wrocławia została całkowicie zablokowana. W miejscu tworzy się gigantyczny zator.
Ważna informacja dla kierowców: Policja zaleca zjazd z autostrady na wcześniejszych węzłach (np. węzeł Strzelce Opolskie) i kierowanie się na drogi krajowe (DK 88 lub DK 94), aby ominąć zablokowany odcinek.
Utrudnienia mogą potrwać wiele godzin. Usuwanie rozbitych pojazdów rozpocznie się dopiero po zakończeniu czynności prokuratorskich.
Góra św. Anny – „czarny punkt” na mapie
Odcinek autostrady w rejonie Góry św. Anny od lat owiany jest złą sławą. Ze względu na specyficzne ukształtowanie terenu – długie podjazdy i zjazdy – oraz często panujące tam zmienne warunki atmosferyczne (mgły, boczne wiatry), jest to miejsce wymagające od kierowców wzmożonej czujności. Niestety, to właśnie tutaj regularnie dochodzi do najgroźniejszych zdarzeń drogowych w województwie opolskim.
Służby po raz kolejny apelują o rozwagę, zdjęcie nogi z gazu i zachowanie bezpiecznych odstępów, szczególnie w tak newralgicznych punktach trasy.
Obserwuj w Google News
