Potężny karambol A4, w akcji mnóstwo służb. Auta wjeżdżały w siebie jedno za drugim

Autostrada A4 zablokowana, kierowcy się nie popisali

Ogromne utrudnienia na autostradzie A4 tuż za Wrocławiem . Kierowcy jadący w stronę Legnicy muszą przygotować się na gigantyczne korki, zablokowaną jezdnię i akcję służb. Lepiej wybrać objazd. Co tam się stało?

W sobotę 15 kwietnia doszło do dwóch wypadków . Zderzyło się łącznie pięć samochodów jadących autostradą A4 . Pierwszy wypadek to efekt ignorowania przepisów mówiących o bezpiecznej odległości od innego pojazdu.

Zignorował bezpieczny odstęp, chwilę później doszło do wypadku

Tuż przed godziną 10 na węźle Kęty Wrocławskie kierowca jadący autostradą A4 w kierunku Legnicy podjechał zbyt blisko jadącego przed nim samochodu . Przyniosło to opłakane skutki . Auto najechało na tył drugiego pojazdu i doprowadziło do paraliżu na popularnej drodze.

To nie był jednak koniec. Praktycznie całkowite zablokowanie jazdy autostradą A4 w kierunku Legnicy nie było końcem sobotnich nieszczęść. Kierowcy wykazali się wyjątkowym brakiem wyobraźni i nieodpowiedzialnością.

Nieodpowiedzialne zachowanie kierowców na autostradzie A4

Pierwszy wypadek sparaliżował ruch w stronę Legnicy. Drugi natomiast… w stronę Wrocławia . Co się stało? Okazało się, że zdarzenie wywołało ogromne zainteresowanie u kierowców jadących drugą stroną autostrady A4 .

Kierujący zaczęli zwalniać i przyglądać się rozbitym samochodom. Po kilku chwilach zaowocowało to kolejnym wypadkiem . Trzy samochody wjechały na siebie i konieczne było zablokowanie jednego z pasów w kierunku Wrocławia.

Ranne zostały dwie osoby, ale jedno z nich to dziecko . Na szczęście ratownicy pogotowia obecni na miejscu przekazali, że obrażenia uczestników wypadków są lekkie i nie zagrażają ich życiu .

Źródło: wroclaw.naszemiasto.pl