Potężne skutki nawałnic i burz. Drzewa łamały się jak zapałki, strażak został raniony piorunem

Strażak trafiony piorunem podczas interwencji. W jakim jest stanie?

Jednym z najbardziej dramatycznych zdarzeń, do których doszło wskutek intensywnych burz , było porażenie piorunem strażaka z Ochotniczej Straży Pożarnej w powiecie kościerskim na Pomorzu. Jakub Friedenberger z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku zapewnił, że życiu mężczyzny nic nie grozi. Druh był przytomny i otrzymał niezbędną pomoc medyczną. Piorun uderzył w niego podczas usuwania powalonego drzewa w miejscowości Głodowo. Na miejscu zdarzenia pracowały trzy zastępy strażaków oraz Zespół Ratownictwa Medycznego (ZRM), które natychmiast przystąpiły do działań ratunkowych.

W miejscowości Głodowo podczas usuwania powalonego drzewa doszło do porażenia piorunem jednego ze strażaków OSP Głodowo. Natychmiast na miejsce zadysponowano zespół ratownictwa medycznego oraz zwiększono siły i środki w tym rejonie. Z informacji, jakie posiadamy, strażak jest przytomny - mówi kpt. Mateusz Szmaglik, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Kościerzynie.

Nawałnice przetaczają się nad Polską. Służby mają pełne ręce roboty

To niejedyna niebezpieczna sytuacja, do której doszło na Pomorzu w ostatnich dniach, a niebezpieczne zdarzenia miały miejsce również na wodzie. W miejscowości Tuchom w województwie pomorskim silny wiatr przewrócił dwa rowery wodne, na których znajdowało się dziewięć osób. Osiem z nich udało się uratować, jednak los dziewiątej osoby pozostaje nieznany. Strażacy nadal prowadzą intensywne poszukiwania.

W powiecie kościerskim burze spowodowały również zalanie ulic i połamanie gałęzi. Na ulicy Szopińskiego utknął autobus, a strażacy musieli interweniować, aby umożliwić jego ewakuację. Pożar budynku letniskowego na osiedlu 1000-lecia w Kościerzynie również wymagał szybkiej reakcji strażaków, którzy ugasili ogień, zabezpieczyli miejsce zdarzenia i rozebrali uszkodzoną konstrukcję.

W Zalesiu koło Chełmży, w województwie kujawsko-pomorskim, prowadzone są poszukiwania kajakarza, który wpadł do Jeziora Chełmżyńskiego po gwałtownym załamaniu się pogody. W akcję zaangażowane są trzy zastępy strażaków, a na miejsce zdarzenia zmierza grupa ratownictwa wodno-nurkowego oraz grupa sonarowa.

W gminie Czaplinek, nad jeziorem Niewlino, 61 harcerzy wraz z 10 opiekunami zostało ewakuowanych do kościoła w miejscowości Ostroróg. Decyzję o ewakuacji podjęto z powodu ostrzeżenia trzeciego stopnia przed burzami, co świadczy o dużym zagrożeniu dla bezpieczeństwa uczestników obozu.

Na drodze Skarszewy - Starogard Gdański silny wiatr przewrócił drzewo na samochód, w którym znajdował się kierowca. Zakrwawiony mężczyzna zdołał opuścić pojazd o własnych siłach, jednak służby ratunkowe miały problem z dojazdem do miejsca zdarzenia ze względu na liczne powalone drzewa blokujące drogę. Rannym kierowcą zaopiekowali się inni uczestnicy ruchu drogowego.

Ponad 200 interwencji służb w związku z burzami na Pomorzu

Strażacy w całym regionie mają pełne ręce roboty. W samym powiecie kościerskim interweniowali ponad 200 razy, usuwając powalone drzewa, wypompowując wodę z zalanych piwnic i zabezpieczając uszkodzone budynki. Najwięcej interwencji odnotowano w powiecie starogardzkim (68), Pruszczu Gdańskim (30), oraz w Kościerzynie i Chojnicach (po ponad 20). W Gdańsku strażacy interweniowali 18 razy, a w powiecie tczewskim 19 razy.

Gwałtowne burze przetaczające się przez Polskę przyniosły znaczne szkody i sprawiły, że w ostatnich dniach służby ratownicze nie mają chwili wytchnienia. Strażacy, medycy i ratownicy wodni pracują niemal bez przerwy, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom oraz turystom przebywającym nad wodą. Ostrzeżenia wydane przez IMGW wskazują na dalsze ryzyko wystąpienia burz i trąb powietrznych, dlatego mieszkańcy i osoby przebywające w zagrożonych regionach powinni zachować szczególną ostrożność i śledzić aktualne komunikaty pogodowe.