Policjantka pokazała zdjęcie z poczty. Ostrzega Polaków
Policjantka Małgorzata Sokołowska dodała zaskakujący post na Instagramie. Jak się okazuje, była świadkiem niebezpiecznej sytuacji w budynku poczty. Funkcjonariuszka na przykładzie jednej z seniorek zaapelowała do starszych osób i ich bliskich w ważnej sprawie. „Okazja czyni złodzieja” – napisała.
Policjantka przestrzega przez niebezpieczeństwem na poczcie
Małgorzata Sokołowska jest aktywną w mediach społecznościowych policjantką. Młodsza inspektor pracuje w policji od 2005 roku. Na platformie społecznościowej Instagram prowadzi profil @z_pamietnika_policjantki, na którym regularnie publikuje treści związane z zachowaniem bezpieczeństwa w różnych sytuacjach życiowych. Niedawno postanowiła zaapelować do seniorów i ich bliskich w ważnej sprawie, dotyczącej załatwiania swoich spraw na poczcie.
Policjantka pokazała zdjęcie z poczty. Ujawnia, co robią nieuważni seniorzy
Młodsza inspektor Małgorzata Sokołowska wstawiła w środę 7 lutego ważny post, dotyczący zachowania na poczcie, a dokładnie załatwiania na niej swoich spraw. Policjantka zjawiła się na miejscu po godzinie 20, licząc na mniejsze kolejki. Ku jej zaskoczeniu w budynku były prawdziwe tłumy. W pewnym momencie funkcjonariuszka zauważyła starszą panią, która przy okienku wyciągnęła z portfela plik banknotów. To skłoniło Sokołowską do udostępnienia przestrogi dla wszystkich, którzy czynią podobnie.
ZOBACZ TAKŻE: Nie tylko trzynastka i czternastka. Emerycie, te zniżki ci się należą
Policjantka ostrzega. „Z pozoru urocza i niewinna sytuacja” to okazja dla złodzieja
Sokołowska dokładnie opisała sytuację, którą zaobserwowała na poczcie. Jak się okazuje, jedna z seniorek miała zjawić się późną godziną na poczcie, a przy okienku pokazywać, że ma przy sobie sporą ilość banknotów.
W kolejce oczekujących blisko 30 osób. Do okienka podchodzi starsza pani. Wyciąga portfel i otwiera go niczym wielki klaser, z którego wysypują się banknoty. Urocza starsza pani opłaca wszystkie rachunki, rozmawiając przy tym głośno i łaknąc choć najmniejszego kontaktu i interakcji z panią w okienku – napisała policjantka.
Funkcjonariuszka przestrzegła – chodzenie po zmroku z pokaźną ilością gotówki przy sobie nie jest najbezpieczniejsze. Apeluje, aby starsze osoby zastanowiły się nad wychodzeniem na pocztę o wcześniejszej porze.
Z pozoru urocza i niewinna sytuacja. Warto jednak uświadamiać naszych kochanych seniorów, że wieczorne godziny, zwłaszcza kiedy szybko zapada zmrok, nie są najbezpieczniejszą porą na noszenie przy sobie znacznej ilości gotówki
Internauci zalali post policjantki przychylnymi komentarzami. Jak się okazuje, niejedna osoba zaobserwowała podobną sytuację. Według jednej z komentujących osób, spotkana przez nią seniorka miała nawet głośno recytować swój numer PESEL na poczcie, a potem upuścić karteczkę z pinem do karty.