Policja zatrzymała 50-latka, który dopuścił się gorszących czynów na uczelni
Policja zatrzymała 50-latka, który miał obnażać się przed studentkami na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Za gorszące sceny grozi mu m.in. kara więzienia. Co dokładnie miał robić mężczyzna.
Siedział na ławce i siał zgorszenie
Studentki poinformowały o gorszących scenach na uczelni. Według ich relacji, na uczelnianej ławce miał siedzieć mężczyzna z opuszczonymi spodniami, który “czyhał na swoje ofiary”. Gdy na korytarzu pojawiła się młoda kobieta, nagle zaczął się onanizować. Dziewczyny zrobiły mu zdjęcie i rozwiesiły je na uczelni z ostrzeżeniem. Zadziałały też władze uczelni, które o sprawie powiadomiły policję, zabezpieczyły nagrania z kamer i wzmocniły ochronę placówki.
Zatrzymany w mieszkaniu
W piątek, 23 czerwca, policja zatrzymała mężczyznę w jego domu. Ten mieszkanie opuścił w kajdankach.
- Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie i 4. komisariatu weszli do jednego z mieszkań na terenie miasta. Z ustaleń operacyjnych wynikało, iż przebywa tam mężczyzna, który w ostatnim czasie miał onanizować się na terenie jednej z lubelskich uczelni. Zgłoszenie w tej sprawie otrzymaliśmy kilka dni temu. Pracujący nad sprawą policjanci szybko ustalili dane mężczyzny - informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z KMP Lublin.
Apel policji. Mógł już wcześniej dopuścić się podobnych czynów
Wstępne ustalenia policjantów wskazują, że zdarzenie z uczelni nie jest jedynym tego typu zachowaniem na koncie tego mężczyzny.
- Mógł dopuścić się podobnych gorszących wybryków w innych w miejscach publicznych. Dlatego zwracamy się do osób, które w ostatnim czasie były świadkami takich zdarzeń i poczuły się zgorszone o kontakt z policją - informuje lubelska komenda.
Po zebraniu niezbędnych materiałów procesowych prokurator podejmie ostateczną decyzję o zarzutach. Za publiczne prezentowanie treści pornograficznych grozi do 2 lat więzienia. Z kolei nieobyczajny wybryk zagrożony jest karą aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.