Pod żadnym pozorem nie trzymaj tego w piwnicy. Kary nawet do 5 tys. zł
Nie wszyscy mieszkańcy zdają sobie z tego sprawę, ale za przechowywanie niektórych przedmiotów w piwnicach grozić mogą surowe konsekwencje. Potencjalne kary sięgają nawet kilku tysięcy złotych. Rząd jeszcze niedawno zapowiadał "wyrywkowe kontrole".
Trzymasz to w piwnicy? Kary nawet do kilku tysięcy złotych
Mieszkańcy bloków bardzo ochoczo korzystają z dostępnych piwnic, ponieważ sezonowo można tam przechowywać wiele przydatnych przedmiotów, które zalegają nam w domach. Gospodynie domowe trzymają tam swoje przetwory, czy sprzęt ogrodowy. Rodzice wynoszą choinki, czy zimowe sanki. Bardzo często trzymamy w piwnicach również rowery. Okazuje się, że przechowywanie niektórych przedmiotów jest surowo zakazane. Mandaty sięgają nawet do 5 tys. zł.
Tego pod żadnym pozorem nie wolno trzymać w piwnicy
Nie wszystkie przedmioty mogą być składowane w piwnicach. Zgodnie z przyjętymi zasadami, surowo zabronione jest trzymanie tam substancji łatwopalnych takich jak kanistry z benzyną, butle gazowe, fajerwerki czy rozpuszczalniki. Stanowią one bowiem śmiertelne niebezpieczeństwo dla wszystkich mieszkańców. Ewentualny pożar w takim bloku również może skończyć się tragicznie.
ZOBACZ: Zanim włożysz kartę do bankomatu, sprawdź jedną rzecz. Każdy powinien o tym wiedzieć
Za przechowywanie takich materiałów można otrzymać karę finansową nawet do 5 tys. zł. Warto dodać, że również stary sprzęt elektroniczny przechowywany w piwnicy, może stanowić realne zagrożenie pożarowe.
MSWiA zapowiadało jeszcze niedawno, że będą prowadzone wyrywkowe kontrole piwnic.
MSWiA zapowiadało "wyrywkowe kontrole"
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji kilka miesięcy temu, wskutek tragedii, do jakiej doszło w jednej z kamienic w Poznaniu , zapowiedziało kontrolę piwnic wśród obywateli. Wiceszef MSWiA Czesław Mroczek tłumaczył, że będą one wyrywkowe.
Z punktu widzenia organów państwa odpowiedzialnych za przestrzegania przepisów w tym zakresie, będziemy o tym przypominać i przeprowadzimy wyrywkowe kontrole we współdziałaniu z samorządami, ze strażami miejskimi - tłumaczył dla PAP. - Z całą pewnością nie można przechowywać (...) żadnych materiałów łatwopalnych, których temperatura zapłonu wynosi poniżej 20 stopni - dodawał wówczas.
ZOBACZ: Śmiertelne potrącenie 14-latka na pasach. Porażające, co znajomi ujawnili o sprawcy