Pilny apel policji ws. Grzegorza Borysa. "Dwa poważne sygnały"
Pomorska policja wraz z innymi służbami kontynuuje poszukiwania Grzegorza Borysa. Mimo nieułatwiającej akcję pogody, mundurowi są wyjątkowo zdeterminowani, a o swoich działaniach na bieżąco informują w mediach społecznościowych. Teraz za ich pośrednictwem funkcjonariusze zaapelowali do opinii publicznej. Pojawiły się także pierwsze, poważne sygnały w sprawie.
Kolejny dzień obławy na Grzegorza Borysa
Postać Grzegorza Borysa nie przestaje schodzić z nagłówków serwisów internetowych i gazet. Cała Polska z zapartym tchem śledzi poszukiwania 44-latka, który po tym, jak najprawdopodobniej zamordował swojego 6-letniego synka, uciekł.
W działania na ten moment zaangażowane są nie tylko policja, ale i straż leśna, straż pożarna, nurkowie i żandarmeria wojskowa . W poszukiwania włączyć miał się także detektyw Krzysztof Rutkowski .
I choć za mężczyzną wydano Europejski Nakaz Aresztowania, śledczy podejrzewają, że najpewniej wciąż przebywa on na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. W związku z tym policja wydała kolejny komunikat.
Policja po raz kolejny apeluje
- Ponawiamy bardzo ważny apel aby zrezygnować ze spacerów po lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, zwłaszcza w rejonie Chwarzna i Karwin - zaapelowali w środę wczesnym wieczorem pomorscy policjanci.
ZOBACZ: Policja wie, gdzie ukrywa się Grzegorz Borys. Śledczy ujawnił szczegóły
Jak wskazano, powodem, dla którego funkcjonariusze proszą mieszkańców o ograniczenie aktywności na tym konkretnym obszarze, jest właśnie akcja poszukiwawcza Grzegorza Borysa, podejrzanego o zabójstwo syna. Mundurowi przekazali także, co kierowało ich decyzją.
Służby zwracają się z gorącą prośbą
Jak się okazało, motywy policjantów są bardziej poważne, niż mogłoby się nam wydawać, a my, nie stosując się do zaleceń i apeli, możemy jedynie torpedować wysiłki służb.
- Spacerowanie po lesie, zwłaszcza z psami powoduje zacieranie śladów i zakłóca pracę psów policyjnych - przekazano.
ZOBACZ: Generał ujawnił, do kiedy może się ukrywać Grzegorz Borys. Padł konkretny termin
Co więcej, policja kieruje się także naszym własnym dobrem, bowiem Grzegorz Borys może być osobą niebezpieczną, a nawet uzbrojoną . Właśnie dlatego mieszkańcy Gdyni i okolic powinni zachować rozwagę i czasowo zrezygnować z ulubionych, malowniczych spacerów czy też porannego joggingu.
Coraz bliżej schwytania poszukiwanego?
W środowy wieczór pierwsze pozytywne sygnały napłynęły także z Polskiej Agencji Prasowej, która nieoficjalnie poinformowała o dwóch sygnałach, dających nadzieję na odnalezienie Borysa.
Jak przekazać miał oficer policji zaangażowany w poszukiwania, biorący udział w obławie mieli widzieć w lesie postać człowieka, która zniknęła im z oczu . Drugi sygnał zarejestrował zaś śmigłowiec penetrujący teren parku.
Źródło: Policja, PAP